Jak dodał dyrektor Departamentu Energetyki Jądrowej w Ministerstwie Przemysłu Paweł Gajda, obecnie brane pod uwagę są cztery lokalizacje "powęglowe". Dobrze pasują do potrzeb systemu, zapewniają nowe inwestycje po wyłączeniu elektrowni węglowych oraz dają obecność kompetentnych firm usługowych - wyjaśnił.
Prawdopodobieństwa wyboru dla poszczególnych z tych czterech lokalizacji są różne - zaznaczył Gajda.
"Widzimy potrzebę innego podejścia do wyboru partnera strategicznego. Aby jednorazowo wybrać dostawcę, generalnego wykonawcę i więcej elementów oferty finansowej. Mówimy o udziale kapitałowym, ale dziś nie mówimy o jego poziomie, przy większościowym udziale po stronie polskiej" - dodał dyrektor.(PAP)
wkr/ pad/gn/