„Urzędnik powiedział, że wygląda na to, że incydent nie był spowodowany ostrzałem wroga i był prawdopodobnie wynikiem błędu pilota” - napisała agencja Reutera.
Ukraińskie Siły Powietrzne nie skomentowały dotychczas tych doniesień.
Agencja Interfax-Ukraina, omawiając informacje WSJ, podkreśliła, że rozbił się jeden z sześciu samolotów, które ten kraj otrzymał w pierwszej kolejności. Napisała także, że Ukraina posiada sześciu pilotów w pełni wyszkolonych do obsługi tych maszyn.
Interfax-Ukraina napisała także w oparciu o informacje WSJ, że samolot, choć nie został zestrzelony, uległ katastrofie podczas poniedziałkowego zmasowanego ataku rakietowego Rosji na Ukrainę.
Pierwsze F-16 dotarły na Ukrainę 31 lipca. Władze w Kijowie nie ujawniły, ile maszyn otrzymały w pierwszej transzy. Do przekazania ok. 60 samolotów zobowiązała się koalicja złożona z Danii, Norwegii, Holandii i Belgii.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
ep/