WTO: nowe cła amerykańskie mogą zmniejszyć w tym roku globalny handel o około 1 proc.
Ogłoszone przez prezydenta USA Donalda Trumpa nowe amerykańskie cła na wszystkie kraje mogą zmniejszyć w tym roku globalny handel towarami o około 1 proc. - ogłosiła szefowa Światowej Organizacji Handlu (WTO) Ngozi Okonjo-Iweala.

"Ostatnie wydarzenia będą miały istotne implikacje dla globalnego handlu i perspektyw wzrostu gospodarczego" – napisała w komunikacie Okonjo-Iweala i wezwała kraje do odpowiedzialnej reakcji, aby zapobiec rozprzestrzenianiu się napięć handlowych.
Podkreśliła, że "chociaż sytuacja jest dynamiczna, wstępne szacunki wskazują na to, że te środki, w połączeniu z tymi wprowadzonymi od początku roku, mogą doprowadzić do ogólnego spadku światowego handlu towarami w 2025 r. o około 1 proc.".
Dodała, że oznacza to korektę w dół o prawie cztery punkty procentowe w porównaniu z poprzednimi prognozami.
Dyrektor generalna WTO, która rzadko komentuje środki handlowe podejmowane przez członków tej organizacji, przyznała, że jest "głęboko zaniepokojona potencjalną eskalacją wojny taryfowej, która może doprowadzić do dalszych spadków w handlu towarami".
"WTO powstała właśnie po to, aby działać w takich czasach i - jako platforma dialogu - zapobiegać eskalacji konfliktów handlowych oraz wspierać otwarte i przewidywalne środowisko handlowe" – wyjaśniła.
"Zachęcam członków do korzystania z tego forum w celu nawiązania konstruktywnego dialogu i poszukiwania wspólnych rozwiązań" – zaapelowała.
Trump podpisał w środę rozporządzenie nakładające "cła wzajemne" o stawce co najmniej 10 proc. na towary importowane z zagranicy. W przypadku Unii Europejskiej ma to być 20 proc, Japonii - 24 proc., Indii - 26 proc., Korei Płd. - 25 proc. W przypadku Chin jest to 34 proc., co oznacza, że stawka celna na produkty z tego kraju wzrośnie aż do 54 proc., ponieważ nowa taryfa sumuje się z wcześniej nałożonymi cłami na Pekin. (PAP)
zm/ szm/ grg/