Wybory do PE. Skrajna prawica wygrywa w Austrii

2024-06-09 22:19 aktualizacja: 2024-06-10, 07:28
Jeden z liderów Austriackiej Partii Wolności i jej sekretarz generalny, Harald Vilimsky, fot. PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA
Jeden z liderów Austriackiej Partii Wolności i jej sekretarz generalny, Harald Vilimsky, fot. PAP/EPA/CHRISTIAN BRUNA
Wybory do Parlamentu Europejskiego w Austrii wygrała skrajnie prawicowa FPOe (Austriacka Partia Wolności) - wynika z sondażu exit poll. Porażkę poniosła Austriacka Partia Ludowa (OeVP).

Według wyników badań sondażowych FPOe zwyciężyła z kilkuprocentową przewagą nad pozostałymi ugrupowaniami, natomiast o drugie miejsce walczą OeVP i Socjaldemokratyczna Partia Austrii (SPOe), które uzyskały podobny rezultat, zbliżony do 23 proc. Porównywalne poparcie, na poziomie około 10 proc., uzyskali Zieloni i partia NEOS.

Wyniki wyborów do PE na podstawie sondażu exit poll: FPOe - 27 proc. (6 mandatów), OeVP - 23,5 proc. (5 mandatów), SPOe - 23 proc. (5 mandatów), Zieloni - 10,5 proc. (2 mandaty), NEOS - 10,5 proc. (2 mandaty). Pozostałe partie uzyskały poniżej 3 proc. głosów.

Przewodniczący Krajowej Rady FPOe Erwin Angerer podkreślił w wystąpieniu po opublikowaniu sondaży exit poll, że byłby szczęśliwy, gdyby wynik pozostał taki sam po podliczeniu głosów. Ocenił, że na wynik wyborów wpłynęła zła polityka pozostałych partii, podczas gdy FPOe skupiła się na kwestiach ważnych dla obywateli.

Lider SPOe Andreas Babler powiedział, że jego ugrupowanie uzyskało „bardzo stabilny wynik”. „Oczywiście spodziewałem się trochę więcej (...). Ale FPOe jest w zasięgu ciosu” - dodał.

Przewodniczący OeVP Martin Gruber powiedział, że porażka jego stronnictwa wynika między innymi z nastrojów społecznych.

„Było gorąco i burzliwie, co było szczególnie trudne dla partii rządzącej. Według prognozy jesteśmy obecnie na drugim miejscu i mamy pięć mandatów” – powiedział w rozmowie z dziennikarzami.

Państwowa Komisja Wyborcza poinformowała, że samo głosowanie odbyło się bez poważniejszych incydentów. Nie odnotowano też przypadków poważnego naruszenia ciszy wyborczej. Zwrócono jednak uwagę, że sporym utrudnieniem były lokalne powodzie i podtopienia – szczególnie na wschodzie kraju.

Obwite i gwałtowne opady deszczu nawiedziły w nocy z soboty na niedzielę okolice Deutschfeistritz na północ od Grazu oraz kilka miejscowości w okręgu Hartberg-Furstenfeld. Kilka lokali wyborczych na tym terenie zostało zalanych, bądź całkowicie zniszczonych.

Lokalne władze jeszcze przed południem zorganizowały zastępcze punkty głosowanie w innych miejscach. Przeprowadzono też akcję informacyjną, by poinstruować wyborców, gdzie mogą oddać głos.

Gwałtowne opady deszczu zakłóciły funkcjonowanie lokali wyborczych również w miejscowości Oberwart w kraju związkowym Burgenland na wschodzie Austrii.

 

Tomasz Dawid Jędruchów (PAP)

sma/