Według szacunków telewizji NHK partia premiera może w rezultacie niedzielnego głosowania liczyć na 154 do 219 miejsc w 475-osobowej izbie, co oznacza, że nie zdobędzie samodzielnej większości, czyli 233 mandatów.
Po raz ostatni LDP utraciła samodzielną większość w 2009 r., kiedy władzę przejęła Demokratyczna Partia Japonii.
Badanie exit poll pokazuje, że Komeito, wieloletni koalicjant LDP, zdobędzie od 21 do 35 mandatów. Oznacza to, że obie partie nie będą w stanie uzyskać większości dwóch trzecich mandatów, by wspólnie utworzyć rząd.
Opozycyjna Partia Konstytucyjno-Demokratyczna zdobędzie od 128 do 191 mandatów. Jest to znaczny wzrost w porównaniu z 98 mandatami posiadanymi przez to ugrupowanie dotychczas. Nie wystarczy to jednak do odebrania władzę LDP ze względu na mocno podzielony obóz opozycyjny.
Według danych z godz. 18 czasu lokalnego (godz. 10 w Polsce) frekwencja wyniosła niecałe 29,01 proc., co oznacza spadek o ponad 2,6 punktów procentowych w porównaniu z wyborami sprzed trzech lat.
Oficjalne wyniki spodziewane są w poniedziałek.
Krzysztof Pawliszak (PAP)
krp/ szm/gn/