"Mamy inwestora, który chce wyłożyć do 8 miliardów złotych na budowę CPK w zamian za objęcie mniejszościowych udziałów w spółce operującej lotniskiem! To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund" - napisał we wtorek na Twitterze platformy X wiceminister funduszy i polityki regionalnej Marcin Horała.
Obiecana dobra wiadomość 👍: mamy inwestora, który chce wyłożyć do 8 miliardów złotych na budowę CPK w zamian za objęcie mniejszościowych udziałów w spółce operującej lotniskiem! To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund. (szczegóły w nitce).
— Marcin Horała (@mhorala) October 24, 2023
Dodał, że Vinci Airports (część Vinci Group) to wiodący prywatny operator lotnisk na świecie. Jak podał, firma zarządza w rożnej formie ponad 70 lotniskami w 13 krajach i zatrudnia ok. 270 tys. pracowników. "Jest firmą o francuskim rodowodzie, acz aktualnie w strukturze właścicielskiej największą grupę stanowią udziałowcy instytucjonalni z USA" - wskazał.
Horała poinformował, że IFM Global Infrastructure Fund to zaś fundusz inwestycyjny z Australii zarządzający aktywami o wartości ok. 143 mld dol., z czego ok. 64 mld dol. to inwestycje kapitałowe w infrastrukturę; ma w swoim portfelu udziały w 17 lotniskach na świecie.
Centralny Port Komunikacyjny to planowany węzeł przesiadkowy między Warszawą i Łodzią, który zintegruje transport lotniczy, kolejowy i drogowy. W ramach tego projektu w odległości 37 km na zachód od Warszawy, na obszarze ok. 3 tys. ha ma być wybudowany port lotniczy. Pierwszy etap lotniska, czyli dwie równoległe drogi startowe i infrastruktura do obsługi 40 mln pasażerów, ma zostać uruchomiony w 2028 r. Plan Generalny CPK zakłada, że następnie port będzie w sposób modułowy rozbudowywany.
Spółka CPK jest w 100-proc. własnością Skarbu Państwa. Jak wynika z prognoz Międzynarodowego Zrzeszenia Przewoźników Lotniczych (IATA), w 2060 r. lotnisko może obsługiwać do 65 mln pasażerów.
Horała: struktura finansowania lotniska CPK to 60 proc. instrumenty dłużne, 40 proc. udziały w spółce CPK
Struktura finansowania samego lotniska CPK to w 60 proc. instrumenty dłużne, a w 40 proc. kapitał - udziały w spółce CPK, która będzie operowała przyszłym lotniskiem - poinformował Marcin Horała. Kontrola właścicielska zostaje po stronie Skarbu Państwa - dodał.
"Struktura finansowania samego lotniska CPK to w 60 proc. instrumenty dłużne, a w 40 proc. kapitał-udziały w spółce CPK, która będzie operowała przyszłym lotniskiem. I do 49 proc. udziałów w tych 40 proc. zaoferowaliśmy inwestorom (kontrola właścicielska zostaje po stronie Skarbu Państwa)" - napisał Horała na Twitterze.
Pełnomocnik rządu ds. CPK wskazał, że wybrany został inwestor, który chce wyłożyć do 8 mld zł na budowę CPK w zamian za objęcie mniejszościowych udziałów w spółce operującej lotniskiem.
"To konsorcjum Vinci Airports i IFM Global Infrastructure Fund." - podał Horała.
Poinformował, że postępowanie trwało kilkanaście miesięcy i zakończyło się 13 października.
Dodał jednocześnie, że "postępowanie nie dotyczy sprzedaży udziałów w Państwowych Portach Lotniczych, gruntów lub czegokolwiek z majątku lotniska Okęcie itp. - tylko inwestycji w nowe lotnisko".
Jak zaznaczył Horała, pozyskując inwestorów mniejszościowych "zyskujemy kapitał, zachowując kontrolę właścicielską".
Pełnomocnik zaznaczył, że wybór oferty, a następnie podpisanie umowy będzie oznaczało przyciągniecie do Polski bezpośredniej inwestycji o wartości do 8 mld zł. (PAP)
(PAP)
autorka: Aneta Oksiuta
gn/