"W ramach optymalizacji kosztów wakacyjnych wyjazdów, bardzo dużo naszych rodaków zdecydowało się na urlop we wrześniu, a pogoda przyszła im w sukurs. Dodatkowo bardzo duży ruch turystyczny jest w każdy wrześniowy weekend. Wiele obiektów hotelarskich raportuje weekendowe obłożenie na poziomie 100 proc." – powiedział PAP Wagner.
Na urlopy we wrześniu decydują się głównie turyści bez dzieci w wieku szkolnym, to znaczy seniorzy i rodziny z małymi dziećmi, bo mogą sobie pozwolić na urlop poza czasem szkolnym. Ceniący mniejszy ruch na szlakach studenci również chętnie na wypoczynek wybierają wrzesień.
"Co najważniejsze, niższe o 15–20 proc. ceny noclegów determinują bardzo świadome dokonywanie rezerwacji pobytów gości pozostających w wysokim standardzie hotelowym lub w tym samym budżecie co w sierpniu, jednak z dłuższym pobytem.
We wrześniu pod Tatrami dominuje słońce, a dni deszczowych w tym miesiącu jest bardzo niewiele. Wrzesień jest również pod Tatrami oblegany przez turnusy szkoleniowo-konferencyjne, których, jak wynika z danych TIG, w tym roku jest jeszcze więcej niż w tym samym okresie ubiegłego roku.
Jesień w Tatrach rozpoczyna się wietrznie, chłodno i deszczowo
"Od poniedziałku poczujemy z powrotem letnią temperaturę i zobaczymy bezchmurne niebo. W weekend warunki do górskich wypraw będą niekorzystne. W partiach reglowych zagrożeniem są łamiące się pod naporem silnego wiatru gałęzie, a nawet całe drzewa. W wyższych partiach Tatr wiatr osiąga prędkość do 100 km/h. Opady deszczu, chwilami intensywne, spowodują, że szlaki w partiach lasów będą błotniste, a wyżej będzie ślisko. Na najwyższych szczytach Tatr możliwe są opady śniegu" – powiedział PAP Zając
Intensywne opady deszczu przyczyniły się także do wezbrania wody w górskich potokach. Dodatkowym utrudnieniem w wyższych partiach jest niski pułap chmur ograniczający widzialność i utrudniający orientacje w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń.(PAP)
Autor: Szymon Bafia
kw/