Wypadek polskiego autokaru w Niemczech. MSZ podaje szczegóły [NOWE INFORMACJE]

2024-06-28 16:35 aktualizacja: 2024-06-28, 20:49
Karetka w drodze do szpitala/zdjęcie ilustracyjne Fot. MATTHIAS BALK/PAP/EPA
Karetka w drodze do szpitala/zdjęcie ilustracyjne Fot. MATTHIAS BALK/PAP/EPA
W wyniku wypadku polskiego autokaru w Niemczech, sześcioro naszych rodaków trafiło do szpitala, ale nikt nie odniósł większych obrażeń; były to główne zadrapania, skaleczenia i drobne stłuczenia - powiedział w piątek rzecznik MSZ Paweł Wroński.

Co najmniej 16 osób zostało rannych w piątek nad ranem w wypadku polskiego autokaru w Meklemburgii-Pomorzu Przednim na północnym wschodzie Niemiec. Według wstępnych ustaleń autokar z 59 pasażerami zjechał z autostrady między Hamburgiem a Berlinem i uderzył w barierkę oraz znak drogowy.

Do wypadku doszło na trasie nr 24 w Blievenstorf, ok. 35 km na południowy wschód od miasta Schwerin. Pasażerowie doznali obrażeń, szczególnie twarzy, na skutek zranienia szkłem z rozbitych szyb pojazdu – powiadomiła lokalna policja.

Rzecznik MSZ powiedział w piątek po południu dziennikarzom, że w wyniku wypadku sześć osób trafiło do szpitala, a pozostali pasażerowi odjechali podstawionym samochodem.

"Z sześciu osób, którym udzielono pomocy ambulatoryjnej, cztery pojechały podstawionym busem, a dwie zabrały rodziny. Każdy wypadek jest dolegliwy, na szczęście ten skończył się bez jakichkolwiek większych obrażeń; większość obrażeń to były drobne potłuczenia, różnego rodzaju zadrapania, skaleczenia" - powiedział Wroński.

Zapewnił, że sprawa wypadku autobusu jest monitorowana przez polską placówkę w Hamburgu i konsulów. (PAP)

mar/