2024-06-08 12:29 aktualizacja: 2024-06-09, 07:59
Wysoki poziom Dunaju w Budapeszcie. Fot. PAP/EPA/Robert Hegedus
Poziom wody w Dunaju ma w sobotę osiągnąć prawie 6,5 metra w Budapeszcie. Woda zalewa dolne wybrzeże, które od czwartku pozostaje zamknięte dla mieszkańców i turystów.
"W drugiej połowie ubiegłego tygodnia Niemcy doświadczyły ogromnych burz i ulewnych deszczy w zlewni Dunaju, wywołując falę powodziową na największej rzece Węgier" – pisze portal Idokep.hu.
Według danych Krajowej Dyrekcji Wodnej (OVF), szczyt fali na Dunaju spodziewany jest w Budapeszcie w sobotę na poziomie 649 cm.
W czwartek późnym wieczorem zamknięto dolne nabrzeża po stronie Budy i Pesztu. Odwołano zaplanowane atrakcje w ramach cotygodniowego "wolnego nabrzeża". Od kilku lat peszteńskie nabrzeże Dunaju jest w wiosenne i letnie weekendy zamknięte dla ruchu samochodowego i pełne atrakcji dla mieszkańców stolicy i turystów.
Wcześniej w środę ogłoszono też zakaz parkowania pojazdów na dolnym nabrzeżu; pozostawione pojazdy były od czwartku usuwane.
W środę zamknięto też położony nad Dunajem budynek Politechniki z powodu wpływu wysokiego poziomu rzeki na system kanalizacyjny uczelni. Trwające na niej obecnie egzaminy zostały przeniesione do innych budynków.
"Ponad 600 km odcinków rzek na Węgrzech jest już objętych ochroną przeciwpowodziową" – poinformowała w piątek OVF.
Poprzedni raz Dunaj wyszedł z brzegów w Budapeszcie w grudniu, po dużych opadach deszczu i śniegu. Wówczas poziom wody osiągnął 693 cm, najwyższy od wiosny 2013 roku, kiedy wyniósł od 891 cm.
Z Budapesztu Marcin Furdyna (PAP)
ep/
