Młodszy aspirant Tomasz Nowak z dolnośląskiej policji powiedział, że z informacji przekazanych przez leśników wynikało, iż sprawcy, po uprzednim wyrębie rosnącego w lesie dębu, dokonali jego kradzieży. Straty oszacowano na kwotę blisko 6 tys. zł.
„Funkcjonariusze w wyniku w pracy operacyjnej i za sprawą zabezpieczonych śladów ustalili, kto może być odpowiedzialny za to przestępstwo. Podejrzewanymi okazali się być dwaj mieszkańcy gminy Rudna w wieku 63 i 66 lat. Zostali oni zatrzymani przez policjantów i trafili do policyjnej celi” - powiedział policjant.
Skradzione drewno zostało zabezpieczone, a podejrzani o ten czyn mężczyźni za swoje postępowanie odpowiedzą przed sądem. Grozić im może kara nawet do 5 lat więzienia.
„Pamiętajmy, że leżące w lesie drewno nie może zostać pozyskane bez odpowiedniej zgody wydanej przez zarządcę kompleksu. Za wycięcie drzewa w lesie bez pisemnego zezwolenia odpowiemy jak za kradzież mienia” - podkreślił policjant.(PAP)
Autor: Roman Skiba
nl/