Zagubiony królik zauroczył strażniczkę z ekopatrolu

2024-04-18 13:58 aktualizacja: 2024-04-18, 15:57
Króliczek. Fot. strazmiejska.waw.pl
Króliczek. Fot. strazmiejska.waw.pl
Strażniczka miejska z ekopatrolu przygarnęła obiekt swojej interwencji – zagubionego szarego królika. Puchaty zwierzak błąkał się po Bielanach. Jeśli nie zgłosi się po niego właściciel, być może uzupełni domowe stadko funkcjonariuszki.

Strażnicy miejscy z ekopatrolu otrzymali zgłoszenie o króliku, który błąka się w okolicach jednego z bloków przy ul. Bogusławskiego na Chomiczówce. Zwierzę zabrał do domu jeden z mieszkańców, który obawiał się, że puchatym gryzoniem może nadmiernie zainteresować się np. pies. Ze względu na stan zdrowia mężczyzna nie mógł zatrzymać znalezionego zwierzaka, więc wezwał na pomoc strażników.

Królik był w dobrej formie i nie wymagał pomocy weterynarza. Nie miał jednak adresówki ani chipa, które pozwoliłby na identyfikację opiekuna. Zwierzak zawładnął sercem interweniującej funkcjonariuszki.

"Postanowiłam przygarnąć królika do chwili odnalezienia właściciela. Zamieszkał ze mną. Nadałam mu tymczasowe imię Bugs, bo bardzo przypomina tę postać z kreskówki" – powiedziała młodsza strażniczka Katarzyna Caldarella z ekopatrolu.

W ten sposób królik znalazł nowy dom w podwarszawskich Ząbkach. Zamieszkał z dwoma szczurami i dwoma chomikami należącymi do strażniczki.

"Bugs szybko zwiedził każdy kąt w nowym mieszkaniu. Jeśli po zwierzę nie zgłosi się właściciel, być może uzupełni domowe stadko naszej funkcjonariuszki na stałe" – przekazali strażnicy. (PAP)

ep/