Zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i materiałów pirotechnicznych w Zakopanem

2023-12-30 08:36 aktualizacja: 2023-12-30, 12:38
Fajerwerki. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Newscom/MAYA VIDON-WHITE
Fajerwerki. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Newscom/MAYA VIDON-WHITE
W Zakopanem obowiązuje zakaz odpalania fajerwerków, petard, ogni sztucznych i innych materiałów pirotechnicznych w miejscach publicznych – przypominają władze miasta pod Giewontem i apelują do turystów o stosowanie się do miejscowych przepisów w trosce o bezpieczeństwo własne, budynków oaz los zwierząt. Apel wystosował też Tatrzański Park Narodowy.

„Pamiętajmy, że sztuczne ognie mogą stanowić zagrożenie dla osób, które je odpalają, bądź znajdują się w pobliżu. Huk petard szkodzi zwierzętom, zarówno dzikim, jak i domowym. Przypominamy, że zgodnie z uchwałą Rady Miasta Zakopane podjętą w 2019 roku, obowiązuje całoroczny zakaz używania petard, fajerwerków i innych materiałów pirotechnicznych na terenie Miasta Zakopane w miejscach dostępnych publicznie. W trosce o bezpieczeństwo naszych bliskich, a także czworonożnych przyjaciół, powstrzymajmy się od strzelania” – informują władze Zakopanego.

Zarówno Miasto Zakopane jak i organizująca plenerowy koncert sylwestrowy na Równi Krupowej Telewizja Polska, nie planują pokazu fajerwerków.

Zakaz odpalania fajerwerków czy materiałów pirotechnicznych w Zakopanem dotyczy miejsc publicznie dostępnych np. ulic, skwerów, placów, nieruchomości miejskich, ale nie obejmie ogrodzonych prywatnych posesji.

O nieodpalanie petard apeluje także Tatrzański Park Narodowy (TPN), ogłaszając coroczną akcję „Nie strzelaj w Sylwestra!”. Do akcji TPN zapraszani są znani polscy ilustratorzy tworząc wymowne grafiki. Autorką tegorocznej ilustracji akcji jest, która przedstawiła przerażonego hukiem petard cietrzewia - przedstawiciela niewielkiej i zagrożonej wymarciem populacji w Tatrach.

„Huk wywołuje u zwierząt olbrzymie przerażenie, a nawet ataki paniki, które mogą okazać się groźne dla ich zdrowia i życia. Zdarzało się, że spłoszone zwierzęta, np. kozice, w trakcie ucieczki ulegały śmiertelnym wypadkom” – wyjaśnia dyrektor TPN, Szymon Ziobrowski.

Szczególnie narażone na niebezpieczeństwo wywołane hukiem petard są np. kozice, które spłoszone w trakcie ucieczki ulegają śmiertelnym wypadkom. Wybudzone z kolei niedźwiedzie mogą już nie powrócić do miejsca zimowego gawrowania. Po Sylwestrze w 2019 r. wybudził się młody niedźwiedź i opuścił swoją gawrę w Dolinie Kościeliskiej. Niedźwiedź niestety nie przeżył.(PAP)

autor: Szymon Bafia

ep/