Według szefa ochrony parlamentu Pala Muncka podjęto niezbędne działania w związku z informacją od policji o możliwym zagrożeniu.
"Nie przypominam sobie, aby podobna sytuacja miała miejsce w przeszłości" - podkreślił Munck.
Znajdujący się w ścisłym centrum Oslo gmach parlamentu został otoczony kordonem policji, zamknięto najbliższe ulice. O sprawie poinformowane zostały służby specjalne PST.
W opublikowanym pod koniec marca raporcie PST oceniło, że zagrożenie terrorystyczne ze strony skrajnych islamistów zwiększyło się i wydaje się poważniejsze niż w przypadku ekstremistów prawicowych.(PAP)
jc/