O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Zapalenie metanu w kopalni JSW. Najnowsze informacje o stanie zdrowia poszkodowanych górników

Stan sześciu górników przebywających w śpiączce farmakologicznej na Oddziale Intensywnej Terapii Centrum Leczenia Oparzeń (CLO) w Siemianowicach Śląskich jest bardzo ciężki – poinformowała w czwartek zastępca dyrektora placówki ds. medycznych Karolina Ziółkowska.

Szyby wydobywcze w Kopalni Knurów - Szczygłowice Fot. PAP/ANDRZEJ GRYGIEL
Szyby wydobywcze w Kopalni Knurów - Szczygłowice Fot. PAP/ANDRZEJ GRYGIEL

"Mamy sześciu pacjentów na oddziale intensywnej terapii w stanie śpiączki farmakologicznej. Dwóch przekazaliśmy w czwartek na oddział ze względu na stan dróg oddechowych. Dodatkowo trzech pacjentów przebywa na oddziałach chirurgicznych" – powiedziała podczas konferencji Ziółkowska.

Przekazała, że każdy z pacjentów, w wieku 29-50 lat, ma rozległe oparzenia obejmujące od 35 do 80 proc. powierzchni ciała, w tym dróg oddechowych. Lekarze wykonali pierwsze zabiegi operacyjne ratujące życie. Kluczowym elementem terapii jest również płynoterapia wspierająca organizm w pierwszych dniach po urazie.

Więcej

Kopalnia Knurów-Szczygłowice Fot. PAP/Michał Meissner

Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice. Nie żyje poparzony górnik

"Pierwsze godziny są kluczowe, jednak leczenie choroby oparzeniowej trwa tygodniami. To długotrwały proces, podczas którego organizm regeneruje uszkodzone tkanki. Rokowania są poważne" – podkreślił dyrektor CLO Mariusz Nowak.

Do szpitala w czwartek trafił kolejny górnik, który sam zgłosił się z objawami wskazującymi na pogarszający się stan zdrowia.

"Pacjent został przewieziony na Oddział Chirurgii Ogólnej. Przeprowadzamy szczegółową diagnostykę, by ocenić skalę obrażeń i zaplanować dalsze leczenie" – dodał Nowak.

Przed południem zmarł jeden z górników – sztygar zmianowy, który w Ruchu Szczygłowice pracował od 17 lat – przewiezionych do siemianowickiej oparzeniówki. Pacjent miał oparzenia powyżej 40 proc. powierzchni ciała, w tym bardzo zaawansowane oparzenia dróg oddechowych, twarzy i głowy. 

Dwóch górników (w wieku 28 i 41 lat), poszkodowanych w wyniku zapalenia metanu w kopalni, trafiło do Szpitala Specjalistycznego im. Rydygiera w Krakowie. Jak przekazała PAP rzeczniczka lecznicy, ich stan również jest bardzo ciężki.

"Po wczorajszych operacjach stan mężczyzn jest ciężki. W tej chwili znajdują się na oddziale intensywnej terapii i są zaintubowani. Posiadają oparzenia dróg oddechowych i ciała - młodszy w 60 proc., a starszy w 80 proc." - powiedziała rzeczniczka Edyta Przybylska.

W tzw. ruchu Szczygłowice kopalni Knurów-Szczygłowice w środę rano zapalił się metan w ścianie XVII w pokładzie 405/1, poniżej poziomu 850. Z zagrożonego rejonu ewakuowano 44 górników, z których 16 zostało poszkodowanych.

Jak przekazało PAP biuro prasowe JSW, dziesięć osób trafiło do CLO (jedna osoba doszła i jedna zmarła), dwie osoby do Krakowa do szpitala Rydygiera i jedna do Knurowa. Pozostali poszkodowani, którzy zostali przewiezieni do szpitali w Zabrzu, Rybniku i w Gliwicach, zostali wypisani do domów.

jms/ mtb/ joz/ sma/

Zobacz także

  • Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/EPA/EMANUELE VALERI

    Lodowce puszczają gazy

  • Teren kopalni Knurów-Szczygłowice w Knurowie Fot. PAP/Michał Meissner

    Tragedia w kopalni Knurów-Szczygłowice. Zmarł piąty poparzony górnik

  • Zmarł trzeci górnik leczony po zapaleniu metanu w kopalni Szczygłowice. Fot. PAP/	Marcin Bielecki

    Wypadek w kopalni Knurów-Szczygłowice: nie żyje kolejny górnik

  • Teren kopalni Knurów-Szczygłowice w Knurowie, fot. PAP/Michał Meissner

    Nadzór górniczy zbada przyczyny i okoliczności zapalenia metanu w Knurowie-Szczygłowicach

Serwisy ogólnodostępne PAP