Żaryn dla PAP: polski kontrwywiad stale prowadzi rozpoznanie wrogich działań służb Rosji i Białorusi

2023-11-22 09:07 aktualizacja: 2023-11-22, 13:18
Stanisław Żaryn Fot. PAP/Tomasz Gzell
Stanisław Żaryn Fot. PAP/Tomasz Gzell
Polskie służby kontrwywiadowcze cały czas prowadzą działania ukierunkowane na rozpoznanie wrogiej aktywności rosyjskich i białoruskich służb - powiedział PAP zastępca ministra koordynatora służb specjalnych Stanisław Żaryn.

Stanisław Żaryn skomentował w ten sposób skierowany do sądu akt oskarżenia po śledztwie przeciw zatrzymanym przez funkcjonariuszy Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego członkom działającej w Polsce na rzecz Rosji siatki szpiegowskiej.

"Zidentyfikowanie i rozbicie siatki szpiegowskiej działającej na terytorium Polski na rzecz rosyjskich służb to znaczący sukces polskiego kontrwywiadu. W wyniku skutecznej pracy funkcjonariuszy ABW udało się zneutralizować bardzo poważne zagrożenie, które wynikało z działań wrogiego wobec nas państwa jakim jest Rosja" - ocenił w rozmowie z PAP sekretarz stanu w kancelarii premiera.

Siatka szpiegów rozbita

W środę dział prasowy Prokuratury Krajowej i biuro prasowe ministra koordynatora służb specjalnych poinformowało, że 15 listopada 2023 r. nadzorujący śledztwo ABW lubelski wydział zamiejscowy departamentu ds. przestępczości zorganizowanej i korupcji Prokuratury Krajowej skierował do Sądu Okręgowego w Lublinie akt oskarżenia przeciwko 16 cudzoziemcom.

Oskarżono ich o prowadzenie na terytorium Rzeczypospolitej Polskiej działalności szpiegowskiej na rzecz rosyjskich służb specjalnych oraz udział w zorganizowanej grupie przestępczej.

Żaryn powiedział PAP, że ze zgromadzonego w prowadzonym przez Agencję śledztwie materiału wynika, iż oskarżeni realizowali szereg działań na zlecenie rosyjskich służb specjalnych.

"Do zlecanych zadań należało m.in. rozpoznawanie obiektów wojskowych i infrastruktury krytycznej, monitorowanie i dokumentowanie przejazdów transportów z pomocą militarną i humanitarną dla Ukrainy czy prowadzenie przygotowań do wykolejenia pociągów transportujących tę pomoc" - powiedział PAP minister w KPRM.

"Prowadzili oni także działalność propagandową mającą na celu podburzanie nastrojów przeciwko narodowi ukraińskiemu, czego skutkiem miałoby być zaprzestanie udzielania przez Polskę pomocy dla Ukrainy" - wskazał.

Sekretarz stanu w kancelarii premiera przypomniał, że do pierwszych zatrzymań w sprawie doszło na początku marca 2023 r. Wszyscy oskarżeni przyznali się do popełnienia zarzucanych im czynów i dobrowolnie poddali się karze - podał. (PAP)

autor: Aleksander Główczewski

kno/