"Wysłałem do MSZ notę, by potwierdzić doniesienia medialne o tej sprawie" - powiedział Andriejew w czwartek po tym, jak złożył wieniec na Cmentarzu-Mauzoleum Żołnierzy Radzieckich na warszawskim Mokotowie.
Strażnicy graniczni z Podlasia zatrzymali w środę 41-letniego rosyjskiego żołnierza, który przedostał się nielegalnie do Polski przez Białoruś.
Ambasador pytany był również o sędziego Tomasza Szmydta. "Nie znam go i nie przypominam sobie, że go spotkałem" - powiedział.
Tomasz Szmydt, sędzia Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Warszawie, poprosił w poniedziałek w Mińsku władze Białorusi o "opiekę i ochronę". Jak podał, musiał opuścić Polskę, ponieważ nie zgadza się z działaniami władz w Warszawie. Mówił o prześladowaniach i pogróżkach, których ofiarą jakoby padł z powodu swojej "niezależnej postawy politycznej". (PAP)
Autorka: Marta Stańczyk
sma/