Jak poinformował w czwartek oficer prasowy KPP we Wrześni (woj. wielkopolskie) mł. asp. Adam Wojciński, policjanci z Posterunku Policji z Nekli 20 grudnia zostali skierowani na interwencję w Targowej Górce gdzie jest Miejsce Obsługi Podróżujących.
"Zgłoszenie z godziny 20 było złożone przez kierowcę autokaru i dotyczyło jednego z pasażerów. Z relacji zgłaszającego wynikało, że podróżujący do Rygi mężczyzna, zaczął się agresywnie zachowywać wobec pozostałych pasażerów. Z uwagi na stan 35-latka dość mocno odbiegający od standardowego, nekielscy policjanci postanowili sprawdzić jego trzeźwość. Na wykorzystanym urządzeniu wyświetlił się wynik 0,00 mg/l. Jednak stan obywatela Estonii wskazywał, że coś musiało go zaburzyć, ponieważ nie mógł utrzymać równowagi oraz właściwie się wypowiedzieć" – podkreślił Wojciński.
Dodał, że podczas interwencji policjanci w jednej z kieszeni 35-latka znaleźli woreczek foliowy z białym proszkiem, który mógł być przyczyną takiego zachowania. Następnie policjanci sprawdzili bagaż obywatela Estonii, w którym było łącznie ponad 2,3 kilograma różnych narkotyków.
"Sprawa została objęta śledztwem, w ramach którego prokurator postawił zarzut 35-latkowi posiadania znacznej ilości substancji psychotropowych w postaci m.in. ponad 51 gramów metafedronu, ponad 42 gramów amfetaminy, ponad 13 gramów ketaminy oraz ponad 2 kilogramów kokainy. Szacunkowa wartość zabezpieczonych narkotyków to ponad 550 tys. zł" – wskazał Wojciński.
Sąd Rejonowy we Wrześni przychylił się do prokuratorskiego wniosku i tymczasowo aresztował obywatela Estonii na trzy miesiące. Za posiadanie znacznej ilości substancji psychotropowych 35-latkowi grozi do 10 lat więzienia.(PAP)
autor: Anna Jowsa
pp/