Do wypadku, w którym zginęło troje pieszych w tym 7-letnie dziecko, doszło w sobotę ok. godz. 18 przy ul. Dąbrówki w Międzyzdrojach (powiat kamieński, Zachodniopomorskie). Samochód osobowy wjechał tam w grupę pieszych. Kierowca zbiegł z miejsca wypadku.
Policyjna obława już się zakończyła.
„Zatrzymaliśmy na terenie Międzyzdrojów mężczyznę podejrzewanego o spowodowanie wypadku” – przekazała PAP st. sierż. Jasion.
Dodała, że dalsze czynności z zatrzymanym prowadzone będą pod nadzorem prokuratury.
Na miejscu wypadku zginęli 30-latka oraz 60-latek i 7-letni chłopczyk, których reanimowano, ale nie udało się przywrócić im czynności życiowych. Ranna 12-latka została przetransportowana śmigłowcem LPR do szpitala.
Prokuratura gromadzi materiał dowodowy w sprawie śmiertelnego potrącenia trzech osób
Prok. Wieczorkiewicz przekazał PAP, że do późnych godzin nocnych służby pod nadzorem prokuratora pracowały na miejscu zdarzenia. "Trwa gromadzenie materiału dowodowego."czynności z zatrzymanym planowane są w poniedziałek"
Prok. Wieczorkiewicz przekazał, że jednak nie w niedzielę, czego nie wykluczał we wcześniejszej rozmowie z PAP, a w poniedziałek planowane są czynności z zatrzymanym w związku z wypadkiem w Międzyzdrojach.
Zaznaczył, że do późnych godzin nocnych służby pod nadzorem prokuratora pracowały na miejscu zdarzenia. Ponadto wróciły tam w niedzielę, by jeszcze w świetle dziennym zabezpieczyć ślady, które mają m.in. pomóc w ustaleniu tego, z jaką prędkością auto jechało i uderzyło w pieszych, co będzie miało istotne znaczenie przy stawianiu zarzutów podejrzewanemu.
"Trwa jeszcze gromadzenie materiału dowodowego, dlatego czynności z zatrzymanym zaplanowane zostały na poniedziałek" – powiedział prokurator.
Autorka: Inga Domurat
jc/nl/