Zawiadomienie do prokuratury na Daniela Obajtka. Chodzi o podejrzenie popełnienia przestępstwa

2024-03-18 16:11 aktualizacja: 2024-03-18, 21:40
Były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, fot. PAP/Tomasz Gzell
Były prezes PKN Orlen Daniel Obajtek, fot. PAP/Tomasz Gzell
Rzecznik Prokuratury Okręgowej w Warszawie Szymon Banna potwierdził w poniedziałek, że do prokuratury wpłynęło zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Daniela Obajtka.

"Zawiadomienie jest obecnie na etapie rejestracji i wewnętrznego obiegu dokumentów" - wyjaśnił prok. Banna.

O sprawie jako pierwsze poinformował dziennikarz radia ZET, który dowiedział się, że chodzi o składanie przez Daniela Obajtka fałszywych zeznań przed sądem.

Z ustaleń wynika, że zawiadomienie złożył dziennikarz i były likwidator Radia dla Ciebie Grzegorz Jakubowski.

"Twierdzi on, że były prezes Orlenu składając 11 maja 2023 roku przed sądem zeznania w charakterze świadka, skłamał na okoliczność swojej znajomości, relacji i spotkań z dziennikarzem Piotrem Nisztorem" – dowiedział się dziennikarz radia ZET.

Ustalił, że w zawiadomieniu Jakubowski domaga się ścigania Daniela Obajtka z artykułu 233 Kodeksu karnego, który mówi, że „"to, składając zeznanie mające służyć za dowód w postępowaniu sądowym lub w innym postępowaniu prowadzonym na podstawie ustawy, zeznaje nieprawdę lub zataja prawdę, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3".

"Sprawa, w której zeznawał były już szef koncernu paliwowego, wytoczona została z powództwa Nisztora, a pozwanym był Grzegorz Jakubowski, autor artykułów, w których pojawiał się między innymi Piotr Nisztor" - napisał dziennikarz radia ZET.

Wyjaśnił, że złożone pod przysięgą zeznania mają stać w sprzeczności z upublicznionym przez Onet nagraniem rozmowy Daniela Obajtka i Piotra Nisztora z czerwca 2018 roku., z którego wynika, że dziennikarz miał prosić ówczesnego szefa koncernu PKN Orlen o pracę dla swojej żony i ojca. Do rozmowy miało dojść w gabinecie prezesa, gdzie miał być zamontowany podsłuch.

Według informatorów radia ZET Obajtek przed sądem miał zapewniać, że nigdy nie spotykał się nieformalnie z Piotrem Nisztorem ani nie angażował się w zatrudnianie jego żony i ojca.

 

Autorka: Marta Stańczyk

sma/