W ćwiczeniach biorą udział funkcjonariusze Głównego Wydziału Spraw Wewnętrznych Mińskiego Komitetu Wykonawczego i przedstawiciele wszystkich obwodowych wydziałów spraw wewnętrznych, a także innych struktur siłowych - przekazała Nasza Niwa w oparciu o komunikat MSW, w którym resort nie ukrywa, że ćwiczenia są związane z wyborami.
"W przededniu kampanii wyborczej w 2024 roku szczególną uwagę zwraca się na teoretyczne i praktyczne aspekty zapewnienia ochrony porządku publicznego w sytuacjach nadzwyczajnych, zwiększając poziom gotowości pracowników do reagowania na możliwe zagrożenia" - poinformowała służba prasowa MSW. Szkolenie obserwuje minister spraw wewnętrznych Iwan Kubrakow.
25 lutego 2024 roku na Białorusi odbędą się wybory, w których wyłonieni zostaną deputowani do Izby Reprezentantów Zgromadzenia Narodowego Republiki Białorusi (niższej izby parlamentu) i rad lokalnych, zwanych też sowietami. Wybory do izby wyższej - Rady Republiki - planowane są na 4 kwietnia 2024 roku.
9 sierpnia 2020 roku na Białorusi odbyły się wybory prezydenckie, oficjalnie wygrane przez Alaksandra Łukaszenkę, rządzącego krajem od 1994 roku. Białorusini nie uwierzyli w wynik powyżej 81 proc. i masowo wyszli na protesty, które zostały brutalnie stłumione. Od trzech lat na Białorusi trwają represje na bezprecedensową skalę, a z kraju wyjechały setki tysięcy ludzi. Do emigracji zmuszona została także Swiatłana Cichanouska, uznawana za rzeczywistą zwyciężczynię wyborów. Większość państw nie uznała wyników wyborów ogłoszonych przez władze Białorusi, a dyktator Łukaszenka spotyka się z ostracyzmem na arenie międzynarodowej.
Podczas gdy policjanci uczą się rozganiać ewentualne protesty, mieszkańcy Mińska bez ich pomocy zmagają się ze śnieżycami, które nawiedziły białoruską stolicę. Władze rozdały mieszkańcom łopaty - skomentowała redakcja Naszej Niwy. (PAP)
sma/