Zbrojne gangi przejęły kontrolę nad gospodarką Haiti

2024-02-18 16:31 aktualizacja: 2024-02-19, 09:38
Antyrządowe protesty w Haiti, fot. PAP/EPA/EFE/JOHNSON SABIN
Antyrządowe protesty w Haiti, fot. PAP/EPA/EFE/JOHNSON SABIN
Według najnowszych raportów ONZ, kryzys spowodowany krwawą przemocą organizacji przestępczych, które od kilku lat terroryzują ludność Haiti, przybrał w ciągu kilkunastu ostatnich miesięcy formę zbrojnej okupacji większości terytorium kraju, a liczba śmiertelnych ofiar przemocy w roku ubiegłym wyniosła 4789 osób - ponad dwukrotnie więcej niż w 2022 roku.

W 2023 roku 1698 mieszkańców Haiti zostało rannych, a dwa i pół tysiąca uprowadzonych.

W najuboższym kraju Ameryki Łacińskiej, jakim jest Haiti, gangi zdobywają z każdym dniem dzięki uprowadzeniom i wymuszeniom okupu coraz silniejszą pozycję ekonomiczną - stwierdza raport opublikowany przez mające swą siedzibę w Genewie stowarzyszenie Globalna Inicjatywa Przeciwko Zbrodni Zorganizowanej (GIATOC).

Haitańskie gangi są dziś prawdopodobnie najlepiej uzbrojoną organizacją przestępczą w Ameryce Łacińskiej i wobec bezradności państwa haitańskiego i jego policji - znacznie bardziej sprawną i skuteczną w działaniu - oceniają eksperci z ONZ.

W październiku 2023 roku Rada Bezpieczeństwa Narodów Zjednoczonych podjęła uchwałę, która upoważniała misję wojskową „oficjalnie nie reprezentującą ONZ” do działania w Haiti. Miała ona podjąć próbę opanowania sytuacji w tym kraju.

Po długich negocjacjach Kenia jako jedyny kraj zgodziła się objąć dowództwo misji finansowanej głównie przez USA. Miała ona wesprzeć policję haitańską w walce z gangami, kontrolującymi większość terytorium Haiti. Pomoc jednak nie nadeszła ponieważ kenijskie władze sądowe nie zgodziły się na podjęcie przez siły wojskowe tego kraju interwencji w Haiti.

Tymczasem władza dobrze uzbrojonych i coraz bogatszych gangów przestępczych nad terytorium Haiti sięga dziś nawet stolicy Port-au-Prince. Kontrolują tam niemal całkowicie co najmniej dwie ludne i niegdyś zamożne dzielnice - Cite Soleil i Canaan.

Na ulicach stolicy Haiti, jak można przeczytać w najnowszych raportach ONZ, w Port-au-Prince łatwo natknąć się na porzucone ludzkie zwłoki pozbawione niektórych organów wyciętych na potrzeby klinik kontrolowanych przez gangi, dla których handel ludzkimi narządami stał się jednym z ważnych źródeł dochodu.

Zalecenia przygotowane dla międzynarodowej misji wojskowej wspieranej przez ONZ, które nadal zabiega o jej wysłanie do Haiti, kładą nacisk na zabezpieczenie granic morskich tego kraju i granicy z Dominikaną, leżącą na tej samej karaibskiej wyspie, w celu zapobieżenia nowym dostawom broni dla gangów.

sma/