Prezydent Zełenski powiedział na opublikowanym wieczorem nagraniu, że we wsi Hroza przed rosyjską napaścią mieszkało ok. 500 osób. W ostatnim czasie liczba mieszkańców w związku z rosyjską agresją spadła do ok. 300. W czwartkowym ataku zginęło 51 osób. "To brutalna ludobójcza agresja Rosji" - oznajmił przywódca ukraińskiego państwa.
Zełenski zaznaczył, że zaatakowany został zwyczajny sklep i kawiarnia, w której odbywał się obiad po pogrzebie jednego z mieszkańców wsi. Rosjanie wiedzieli, jakie miejsce atakują - stwierdził.
"Dzisiaj nasze główne przesłanie dla świata brzmi: zło nie ma prawa wziąć góry" - podkreślił prezydent.
"Rakieta trafiła w uczestników pogrzebu"
Do ataku doszło w czwartek wczesnym popołudniem. W kawiarni, w którą uderzyła rosyjska rakieta, było 60 osób. Wśród zabitych jest sześcioletnia dziewczynka.
Rakieta uderzyła w kawiarnię, w której odbywał się obiad po pogrzebie jednego z mieszkańców wsi. Wstępne ustalenia mówią, że Rosjanie użyli do ataku pocisku manewrującego Iskander.
At least 49 people were killed by a russian missile strike on a cafe and a grocery store in the village of Hroza, Kharkiv region. Among them is a 6-year-old boy. The terrorists deliberately carried out the attack during lunchtime, to ensure a maximum number of casualties. There… pic.twitter.com/vjluqThoZn
— Defense of Ukraine (@DefenceU) October 5, 2023
„Według ostatnich danych ta zbrodnia zabrała życie 51 cywilów, sześć osób zostało rannych. Trzy dni, od 6 do 8 października, będą dniami żałoby” – poinformował szef charkowskiej obwodowej administracji wojskowej Ołeh Syniehubow.
„Atak terrorystyczny rosyjskich wojskowych na wieś Hroza jest najkrwawszą zbrodnią Rosjan w obwodzie charkowskim od początku inwazji” – podkreślił urzędnik.
Przebywający z wizytą za granicą prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski nazwał atak „pokazowo brutalną zbrodnią rosyjską” i „świadomym aktem terrorystycznym”.
Cytowana przez Suspilne-Charkiw rzeczniczka szefa charkowskiej obwodowej administracji wojskowej Ołena Szapował oświadczyła, że atak we wsi Hroza przyniósł największą liczbę cywilnych ofiar śmiertelnych w obwodzie charkowskim od początku otwartej inwazji Rosji na Ukrainę 24 lutego ub. roku.
Jako pierwszy informację o ataku przekazał przebywający z wizytą za granicą prezydent Ukrainy Wołodymyr Zełenski, który mówił o 48 ofiarach.
„Pokazowo brutalna zbrodnia rosyjska: uderzenie rakiety w zwykły sklep spożywczy, absolutnie świadomy akt terrorystyczny. Kupiański rejon obwodu charkowskiego. W chwili obecnej wiadomo o ponad 48 zabitych” – powiadomił Zełenski na Telegramie, przekazując kondolencje bliskim ofiar.
Szef państwa oświadczył po zdarzeniu, że „rosyjski terror musi być powstrzymany”. „Wszyscy, którzy pomagają Rosji w omijaniu sankcji, są zbrodniarzami. Ci, którzy popierają Rosję, popierają zło. Ten i podobne akty terrorystyczne potrzebne są Rosji tylko z jednego powodu: uczynić ze swojej ludobójczej agresję nową normę dla całego świata” – napisał Zełenski.
Wieś Hroza znajduje się w obwodzie kupiańskim, w odległości 86 km na wschód od Charkowa.
Z Kijowa Jarosław Junko (PAP)
mar/mmi/