W raporcie poświęconym wpływowi rosyjskiej agresji na Ukrainę Think Tank PE przyjrzał się m.in. reakcji Unii Europejskiej i europejskiego sektora sportu. Jak podano, 4 kwietnia - w trakcie francuskiej prezydencji w Radzie UE - ministrowie sportu UE wyrazili poparcie dla inicjatyw, których celem jest pomoc ukraińskim sportowcom w kontynuowaniu ich działalności. "Francuska minister sportu Roxana Maracineanu pochwaliła w szczególności kluby sportowe z krajów, które przyjmują ukraińskich sportowców, zapewniają im niezbędną infrastrukturę i sprzęt, a także sprzyjają ich integracji w klubach i drużynach" - napisano.
Dodano, że "ministrowie UE obejrzeli także nagranie wideo z wypowiedzią swojego ukraińskiego odpowiednika Vadyma Huttsaita, który wezwał do zwiększenia sankcji wobec rosyjskich i białoruskich sportowców". "Spyros Capralos, prezes Stowarzyszenia Europejskich Komitetów Olimpijskich, przypomniał o współpracy z narodowymi komitetami olimpijskimi z Polski, Finlandii, Estonii, Rumunii, Austrii i Włoch oferującymi zakwaterowanie i sprzęt sportowy ukraińskim sportowcom" - czytamy.
Wśród inicjatyw podejmowanych przez organizacje sportowe autorzy analizy wymienili m.in. udzieloną przez Węgierski Związek Pływacki pomoc w kontynuowaniu treningów ukraińskiej narodowej drużyny pływackiej juniorów. "Włoska Federacja Pływacka zorganizowała obóz szkoleniowy dla 12 elitarnych pływaków i czterech trenerów z Ukrainy. Włochy gościły również ukraińską drużynę narodową w pływaniu artystycznym oraz 30 młodych ukraińskich siatkarzy. Podobnie półprofesjonalna ukraińska żeńska drużyna piłkarska znalazła schronienie i nowe miejsce do treningów w klubie niemieckiej Bundesligi 1.FC Köln" - zwrócili uwagę.
Jak wskazali, również narodowe federacje kajakowe z całej Europy zaoferowały wsparcie ukraińskim sportowcom dotkniętym trwającym konfliktem. "Międzynarodowa Federacja Kajakowa koordynuje pomoc udzieloną ponad 120 osobom, w tym 51 seniorom, 51 juniorom i 25 zawodnikom parakajakarstwa. Starsi zawodnicy otrzymali zakwaterowanie w Rumunii i Bułgarii, a juniorzy zostali przyjęci w różnych miejscach w Polsce, na Węgrzech, we Francji, w Niemczech i Estonii" - podali.
W raporcie omówiono również wieloletni związek rosyjskiego koncernu gazowego Gazprom z europejskim futbolem. "Sponsoring jest poręcznym narzędziem dla reżimów pragnących oczyścić swoją reputację, a Rosja wykorzystywała go w tym celu, promując jednocześnie swoje biznesy. Sposób, w jaki Gazprom zainwestował w niektóre europejskie ligi narodowe, wiele mówi o tym interesie. Gazprom był głównym sponsorem Schalke 04 - klubu piłkarskiego z siedzibą w w jednym z niemieckich okręgów produkujących węgiel od 2007 roku, kiedy Niemcy odchodziły od węgla na rzecz gazu ziemnego i kiedy gazociąg Nord Stream 1 wchodził w końcową fazę projektowania. 28 lutego spółka Schalke 04 ogłosiła, że zakończyła partnerstwo z Gazpromem" - podsumowano.
dap/