Projekt przewiduje, że każdy obywatel UE chcący rozpocząć działalność gospodarczą w innym kraju unijnym będzie mógł zarejestrować firmę przez internet; wszelkie procedury z tym związane będą mogły być przeprowadzone online. Krajowe portale dedykowane temu celowi będą bezpłatne, skonfigurowane w sposób zrozumiały i przyjazny dla użytkowników zza granicy. Dyrektywa przewiduje stosowanie zasady jednorazowości - „once only” - która oznacza, że dokumenty i informacje będą składane przez przedsiębiorcę przy rejestracji i do rejestrów przedsiębiorców tylko raz.
Jednocześnie proponowane przepisy nie zmieniają właściwych dla każdego z państw członkowskich warunków rejestracji, np. w zakresie przeciwdziałania oszustwom finansowym, czy uczestnictwa notariuszy w procesie rejestracji. W szczególności system informatyczny ma weryfikować, czy osoby mające kierować firmą za granicą nie zostały zdyskwalifikowane w którymś z państw unijnych.
Rejestracja firmy online ma zajmować o połowę krótszy czas niż obecnie. Przedsiębiorcy zaoszczędzą rocznie od 42 do 84 mln euro.
Sprawozdawca Komisji Prawnej Parlamentu Europejskiego Tadeusz Zwiefka (EPP) przekonuje, że zarówno PE, jak i Komisji Europejskiej, przyświeca jeden cel: stworzenie europejskim przedsiębiorcom nowoczesnego, bezpiecznego i transparentnego środowiska do prowadzenia biznesu. "Internet jest częścią naszego codziennego życia, najwyższy więc czas, aby europejscy przedsiębiorcy mogli skorzystać z istniejących technologii wtedy, kiedy myślą o rozpoczęciu działalności poza granicami kraju, w którym mieszkają. Europejskie prawo spółek musi odpowiadać standardom XXI wieku” - uważa Zwiefka.
Zgodnie z danymi Komisji Europejskiej obecnie w państwach unijnych zarejestrowanych jest ok. 24 mln firm, 80 proc. z nich to spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Tylko w 17 państwach UE istnieje możliwość założenia firmy online, a systemy e-administracji nie są ze sobą kompatybilne.
Obecnie porozumienie będzie potwierdzane przez Komitet Stałych Przedstawicieli Rządów Państw Członkowskich (Coreper) i Komisję Prawną PE. Następnie dyrektywa zostanie rozpatrzona na posiedzeniu plenarnym PE i przez Radę UE.
woj/