Skąd wzięło się święto wszystkich singli i singielek?
Dzień Singla, zwany też „antywalentynkami” lub „faustynkami” - od św. Faustyna, patrona samotnych serc, istnieje w kalendarzu od 2005 roku. To właśnie w tym roku Trevor McWanda, nieco sfrustrowany nieudanymi poszukiwaniami miłości swojego życia, postanowił wziąć sprawy w swoje ręce i ogłosił, że 15 lutego, dzień po Walentynkach, będzie odbywał się Dzień Singli. Na początku święto traktowane było z dystansem, jednak rosnąca liczba singli spowodowała, że z roku na rok, jest traktowane coraz poważniej. Według prognoz Głównego Urzędu Statystycznego, w 2035 roku co trzeci Polak lub Polka będzie mieszkać samotnie. [1] Szacuje się także, że już w tej chwili co trzecie gospodarstwo domowe w Europie, prowadzone jest przez jedną osobę. W związku tym całkowicie naturalne wydaje się wprowadzenie Dnia Singla do kalendarza, tuż po głośno celebrowanym Dniu Miłości. Jest to okazja, by wyrażać swoją niezależność i cieszyć się z życia w pojedynkę. Szczególnie dlatego, że nieangażowanie się w związki to coraz częściej świadomy wybór, a nie zrządzenie losu.
Jak Dzień Singla celebrowany jest na świecie?
Dzień Singla, wbrew stereotypom, najmocniej rozwinął się we Włoszech, gdzie mieszka około 6 milionów singli, a za ich „stolicę” uznaje się Mediolan, gdzie stanowią ponad 50% całej populacji. W słonecznej Italii single i singielki postanowili zwrócić uwagę na swoje codzienne problemy, wynikające według nich z pewnej dyskryminacji osób żyjących w pojedynkę. Coraz głośniej domagają się płacenia niższych czynszów i podatków za śmieci. Podkreślają również, że tylko na żywność wydają blisko połowę więcej niż przeciętna, dwu- lub trzyosobowa rodzina. Wyższe kwoty wynikają głównie z konieczności kupienia większej ilości jedzenia, ponieważ towary w sklepach są niedostosowane do potrzeb singli (dominują opakowania rodzinne). Popularnym w tym dniu zwyczajem jest wręczanie sobie roślin doniczkowych, co jest pewną kontrą do kwiatów, które „królują” na Walentynki, oraz wybory Singla Roku. Bardzo podobnie święto celebrowane jest we Francji i innych krajach europejskich. Pewnym „kwiatowym” symbolem tego święta stały się chryzantemy i irysy. Dużą popularność, szczególnie wśród Amerykanów i Brytyjczyków, zyskują podróże do Brazylii. Co przyciąga ich do kraju kawy? Przede wszystkim brak Walentynek oraz trwający w tym okresie karnawał.
Popularność Dnia Singla w Polsce
„W Polsce tak naprawdę popularność tego święta dopiero zaczyna rosnąć - mówi Michał Kaleta, dyrektor ds. sprzedaży i rozwoju firmy Wyjątkowy Prezent. „Specjalne promocje w klubach, koncerty, szybkie randki, ale także prezenty, wręczane przyjaciołom lub znajomym. Liczba singli w Polsce rośnie, a więc i święto będzie szybko przybierało na znaczeniu” - przewiduje.
To prawda. Szacuje się, że w tej chwili prawie 7,5 mln Polaków żyje samotnie [2], choć trzeba dodać, że w wielu przypadkach jest to stan przejściowy, wynikający z wieku lub sytuacji życiowej, a nie z samodzielnego wyboru. Jednak samo święto stanowi doskonałą alternatywę dla Walentynek, obchodzonych dzień wcześniej i niejako pomaga w zaakceptowaniu życia w pojedynkę, zdejmując nieco presję społeczną, która ciąży na singlach i singielkach.
Czym różni się chiński Dzień Singla?
Chiński Dzień Singla to, póki co, zupełnie inne święto niż to, które obchodzone jest w Europie. Przede wszystkim odbywa się 11 listopada, ponieważ według Chińczyków cztery jedynki w dacie doskonale symbolizują dzień wszystkich singli. Nieprzypadkowo ten dzień nazywany jest również Globalnym Festiwalem Zakupów. Zamysł święta, ustanowionego w latach 90-tych, był bardzo prosty: niech ludzie, którzy są samotni, rozpieszczają sami siebie prezentami. Z biegiem czasu święto ewoluowało i dziś jest największym dniem zakupowym na świecie, pozostawiając w tyle Black Friday czy Cyber Monday. W 2019 roku przez całą dobę zamówiono i dostarczono ponad 1,9 miliarda produktów! [3] Single i singielki w tym dniu nie tylko korzystają z promocji, ale wręczają również prezenty sobie nawzajem, okazując tym samym swoją przyjaźń. Według oficjalnych danych, w 2014 roku w Chinach zarejestrowanych było ponad 66 milionów jednoosobowych gospodarstw domowych, a już w 2050 roku liczba ta może ulec podwojeniu.[4] Chiński rynek usług dla singli jest dużo bardziej rozwinięty niż jego odpowiednik w Europie, choć można zauważyć rosnącą popularność Dnia Singla również na Starym Kontynencie.
Jak najlepiej spędzić Dzień Singla?
Odkrywanie i przeżywanie nowych rzeczy to naturalna forma „rozpieszczania się”, i to właśnie dlatego święto singli wydaje się idealną okazją, by spełniać marzenia czy wybierać niezwykłe atrakcje z myślą o sobie. Wyspecjalizowane firmy, takie jak Wyjątkowy Prezent, oferujące Vouchery na przeżycia, stale dopasowują swoją ofertę do potrzeb singielek i singli, dając im możliwość odkrywania kolejnych pasji. Nie chodzi tu tylko o ekstremalne przygody, ale także o sposoby na miłe i oryginalne spędzenie wolnego czasu. Popularność Dnia Singla stale rośnie i nic nie wskazuje na to, by ten trend miał się szybko odwrócić. Przyjaciele zapraszają się do klubów, restauracji i barów, chodzą razem na zakupy, a także coraz częściej wręczają sobie prezenty, choć na razie dominują drobne upominki. „Należy jednak pamiętać, że przybywa nie tylko samych singli, ale przede wszystkim singli decydujących się świadomie na taki styl życia. Co za tym idzie, oferty będą coraz bardziej dopasowywane do osób żyjących w pojedynkę, a samo święto singli z pewnością w ciągu najbliższych kilku lat zdecydowanie zyska na popularności” - kończy swoją wypowiedź Michał Kaleta z firmy Wyjątkowy Prezent.
[1] https://www.wiadomoscihandlowe.pl/artykul/w-2035-r-5-mln-polakow-bedzie-singlami
[2] https://www.focusnauka.pl/artykul/jak-przestac-czuc-sie-samotnym
[3] https://www.bbc.com/news/business-54876524
Źródło informacji: WyjatkowyPrezent.pl
Za materiał zlecony, opublikowany w podkategorii PAP MediaRoom, odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy Prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”.
Źródło informacji: WyjatkowyPrezent.pl