AURES Holdings: popyt na samochody używane stale rośnie, a polski rynek rozwija się najszybciej

2024-10-17 07:30 aktualizacja: 2024-10-17, 07:30
Fot. PAP - kadr z filmu
Fot. PAP - kadr z filmu
Grupa AURES Holdings, właściciel sieci salonów AAA Auto, zanotowała w trzecim kwartale 2024 r. sprzedaż ponad 30 tys. samochodów - średnio 320 sztuk dziennie. „Wyniki potwierdzają stale rosnący popyt na samochody używane, również elektryczne, a Polska jest najszybciej rozwijającym się rynkiem” - mówi Karolína Topolová, prezes i dyrektor generalna AURES Holdings.

AURES Holdings powstała w 1992 r. w Pradze. Obecnie jest największym dealerem samochodów używanych w Europie Środkowej, a jej działania obejmują: Polskę, Czechy, Słowację, Niemcy i Austrię. Do końca września br. grupa sprzedała łącznie 83219 sztuk samochodów używanych z napędem spalinowym - średnio 320 dziennie - i oczekuje, że pod koniec bieżącego roku osiągnie wynik ponad 110 tys. sprzedanych pojazdów, w tym 25 tys. w Polsce.

„Polska jest naszym najszybciej rozwijającym się rynkiem i wciąż ma ogromny potencjał, zarówno pod względem wielkości, jak i zróżnicowania. Dlatego polski rynek ma kluczowe znaczenie dla naszego wzrostu i planów biznesowych, ponieważ takie rynki jak czeski czy słowacki, na których działamy od wielu lat, są już w pewnym sensie nasycone” - podkreśla Karolína Topolová, prezes i dyrektor generalna AURES Holdings.

Dodaje, że wzrasta również sprzedaż samochodów elektrycznych oraz hybrydowych. W ujęciu rok do roku wzrost wynosi 73 proc. w przypadku hybryd i 166 proc. w przypadku pojazdów elektrycznych.

„Samochody elektryczne to wciąż powiększający się segment, chociaż tempo tego wzrostu nie jest tak szybkie jak jeszcze trzy lata temu. W zeszłym roku sprzedaliśmy ponad 700 pojazdów elektrycznych, a 602 w trzech pierwszych kwartałach 2024 r. Szybko rośnie także popyt na samochody hybrydowe” - zaznaczyła prezes AURES Holdings.

AURES Holdings jest liderem w zakresie pomiaru rzeczywistej pojemności akumulatorów trakcyjnych pojazdów elektrycznych (BEV) na rynku wtórnym. Wyniki pokazują, że pomimo obaw klientów dotyczących tempa spadku pojemności baterii, jest ono zdecydowanie wolniejsze niż początkowo sądzili eksperci.

„Chcemy zaoferować klientom przejrzyste informacje na temat elektromobilności. Dlatego w ciągu 1,5 roku przeprowadziliśmy ponad 1300 testów stanu akumulatorów (SoH). Na podstawie tych testów musieliśmy odrzucić tylko kilka pojazdów - zaledwie 0,2 proc., w których pojemność baterii spadła do 60 proc., a tylko w 83 pojazdach wskaźnik SoH był poniżej 80 proc. Dodam, że kryterium reklamacji na terenie UE wynosi 70 proc.” - mówi Petr Vaněček, dyrektor generalny i członek zarządu AURES Holdings.

AURES wykorzystuje metodę testowania Aviloo, zwaną testem flash. Test ten trwa około 10 minut, w trakcie których bateria trakcyjna jest szczegółowo skanowana. Wynikiem testu jest raport, który zawiera ważne informacje na temat aktualnego stanu baterii, brane są pod uwagę różnice w napięciach czy temperaturach ogniw oraz przeprowadzana jest ocena punktowa stanu baterii.

Petr Vaněček dodaje, że grupa rozpoczęła oficjalną współpracę z CarVertical, europejskim liderem w sprawdzaniu danych samochodów.

„Jesteśmy dumni z tego, że jako pierwsi w Europie udostępniamy informacje dotyczące stanu samochodu, jego historii i obecnie każdy samochód w naszej sieci jest transparentny. A w przypadku samochodów elektrycznych dane dodatkowo obejmują stan akumulatora ustalony w momencie zakupu” - podkreśla Petr Vaněček.

W opinii Karolíny Topolovej rekordowe wyniki sprzedaży w trzecim kwartale zostały osiągnięte również dzięki pełnemu wdrożeniu technologii generatywnej sztucznej inteligencji.

„10 lat temu podjęliśmy decyzję dotyczącą inwestycji w innowacyjne technologie. Zaczęliśmy od gromadzenia danych, poprzez uczenie maszynowe, co ostatecznie doprowadziło nas do korzystania z generatywnej sztucznej inteligencji. Używamy autonomicznych agentów do kontaktów z klientami. AI sprawdza się także w opisach oferowanych samochodów” - wyjaśnia Karolína Topolová.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Uwaga: Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną.