Konsensus prognostyczny EKF: inflacja jest już pod kontrolą, ale gospodarka rozpędza się wolniej od oczekiwań

2024-12-11 16:20 aktualizacja: 2024-12-11, 16:26
PAP/Kadr z filmu
PAP/Kadr z filmu
Umiarkowany optymizm — tak najkrócej można opisać prognozy 29 wybitnych makroekonomistów, którzy odpowiedzieli na ankietę dotyczącą sytuacji gospodarczej i finansowej kraju, przygotowaną przez Europejski Kongres Finansowy (EKF). Cieszy rekordowo niskie bezrobocie i spadająca inflacja, jednak martwić powinny wyzwania i zagrożenia, związane przede wszystkim z niepewną sytuacją geopolityczną oraz ryzykiem stopniowej utraty konkurencyjności polskiej gospodarki.

Już po raz czternasty niezależny think-thank Europejski Kongres Finansowy (EKF) zwrócił się do kilkudziesięciu wybitnych polskich ekonomistów z prośbą o sformułowanie autorskich prognoz dla polskiej gospodarki w horyzoncie najbliższych lat. Ich odpowiedzi zawarte zostały w konsensusie, będącym swoistą mapą szans i zagrożeń dla rozwoju naszego kraju, a także zbiorem rekomendacji działań mogących zminimalizować potencjalne ryzyka. 

„W każdym roku nasz konsensus przygotowujemy dwukrotnie: pierwszy przedstawiamy podczas naszego najważniejszego, czerwcowego wydarzenia w Sopocie, zaś drugi właśnie teraz, w grudniu. Dzięki temu możemy dostrzec, jak przez te sześć miesięcy zmieniają się nastroje i prognozy współautorów tego opracowania” – powiedział prof. Leszek Pawłowicz, koordynator EKF, podczas konferencji w siedzibie Giełdy Papierów Wartościowych w Warszawie. 

To właśnie w porównaniu z czerwcowym konsensusem eksperci delikatnie obniżyli swoje oczekiwania dotyczące dynamiki wzrostu PKB, zarówno jeśli chodzi o 2024 r. (2,9 proc. wobec wcześniejszych 3,2 proc.), jak i przyszły rok (3,5 proc., podczas gdy w czerwcu było to 3,8 proc.). 

„Wynika to z ogólnego rozczarowania tempem nabierania wigoru przez gospodarkę europejską i nieco słabszymi od oczekiwań wskaźnikami dotyczącymi konsumpcji prywatnej” – zaznaczył dr Marcin Mrowiec, koordynator makroekonomiczny EKF.

Postrzeganie sytuacji na rynku pracy zmieniło się bardzo niewiele względem poprzedniej rundy prognostycznej. Ekonomiści oczekują dalszego systematycznego spadku stopy bezrobocia. Natomiast biorąc pod uwagę, iż już obecnie jest ona bardzo niska (3,0 proc. obliczane zgodnie z metodą BAEL na koniec 2024), eksperci EKF przewidują, że dalsze spadki będą niewielkie: do 2,9 proc. w 2025 i 2026 oraz 2,7 proc. w 2027. 

„Bezrobocie na wiele lat przestało być problemem, ale mamy za to do czynienia z zupełnie nowym wyzwaniem, jakim jest perspektywa >>braku rąk do pracy<<. Wynika ono z niekorzystnych trendów demograficznych, braku skoordynowanej polityki prorodzinnej czy solidnego programu aktywizacji zawodowej seniorów, a także problemami ze stworzeniem kompleksowej, długofalowej polityki migracyjnej, która zresztą stanowi jedną z rekomendacji naszych ekspertów” – oceniła dr Marta Penczar, dyrektor EKF Research.    

Wśród największych zagrożeń dla polskiej koniunktury, inaczej niż w poprzednich edycjach, eksperci EKF nie wymieniali już tak jednoznacznie „wysokiej inflacji”, co – zdaniem dr Ludwika Koteckiego z Rady Polityki Pieniężnej – oznacza, że apogeum kryzysu oraz niepewności z nią związanego mamy już za sobą. Makroekonomiści oczekują co prawda chwilowego przyspieszenia dynamiki tego wskaźnika do 4,4 proc. r/r w 2025 r., ale później ma zacząć spadać, osiągając jednak cel inflacyjny NBP dopiero w 2027 roku (2,5 proc.). 

„Otwiera to przestrzeń do dyskusji na temat rozpoczęcia obniżania przez NBP stóp procentowych, jednak nie spodziewałbym się w tej kwestii radykalnych kroków. Sądzę, że obniżka o 100 punktów bazowych, jaką przewidują ekonomiści EKF, stanowi absolutne maksimum, na jakie nas stać w 2025 roku” – dodał dr Kotecki. 

Ekonomistów EKF niepokoi również pesymistyczna perspektywa dynamiki inwestycji (które przyspieszą dopiero po 2025 roku dzięki uruchomieniu nowej perspektywy budżetowej oraz środkom z KPO), a także stan szeroko pojętych finansów publicznych.

„Mierzymy się, tak teraz jak i w kolejnych latach, z wysokim deficytem, a także nieuniknionym przekroczeniem progu 60 proc. długu publicznego: jeśli nie w 2025, to z pewnością w 2026 roku. Odpowiedzią rządzących musi być uporządkowanie finansów publicznych oraz rozpoczęcie ich naprawy tak, by łamanie standardów, które sami sobie wyznaczyliśmy, trwało jak najkrócej” – podkreślił członek RPP.

Konsensus makroekonomiczny EKF zawiera również listę najważniejszych zagrożeń dla stabilności polskiego systemu finansowego w perspektywie 2027 roku. Otwierają ją: niepewna sytuacja geopolityczna, możliwe perturbacje największych gospodarek UE (głównie Francji i Niemiec, mierzących się także z kryzysami politycznymi), ryzyko podważania umów kredytowych, wysokie koszty i wolne tempo transformacji energetycznej, a wreszcie: możliwy spadek konkurencyjności polskich firm. 

„W odpowiedzi na te zagrożenia sformułowaliśmy szereg rekomendowanych działań, wzmacniających stabilność i wiarygodność polskiego sektora finansowego. Naszym zdaniem należy m.in. stworzyć jasną strategię konsolidacji finansów publicznych, ograniczyć udział państwa do jedynie strategicznych przedsiębiorstw, zaktualizować politykę mieszkaniową, poprawić jakość tzw. corporate governance w spółkach Skarbu Państwa” – wyjaśniał prof. Pawłowicz. 

W odpowiedzi na permanentny kryzys na rynku mieszkaniowym, odpowiedzią ekspertów jest promowanie rozwiązania „lokal za grunt”, uchwalonego co prawda przez Sejm już kilka temu, jednak wciąż pozostającego tzw. martwym prawem, z którego dotychczas korzystała zaledwie jedna polska gmina. To rozwiązanie pozwala na przekazanie deweloperowi w ramach przetargu ziemi pod inwestycję, po wykonaniu której oddaje on co piąte wybudowane mieszkanie samorządowi, chociażby na lokal komunalny. Popularyzacja tej formuły przypominającej system zakupowy „kup teraz, zapłać później”, mogłaby pomóc w zatrzymaniu spirali wzrostu cen nieruchomości. 

Koordynator EKF wspomniał również o konieczności wspierania listów zastawnych.

„W Polsce ich rynek jest sto razy mniejszy (niecałe 4 mld euro wyemitowanych listów zastawnych) niż w krajach zachodnich: niecałe 4 mld euro wobec około 400 mld euro w dużo mniejszej Danii” – podkreślił prof. Pawłowicz. 

14. edycję Makroekonomicznych wyzwań i prognoz dla Polski skomentował Geoff Gottlieb z International Monetary Fund. 

„Polska osiągnęła wielki sukces gospodarczy, jednakże jej oparty na eksporcie model wzrostu napotyka trudności wynikające ze słabości gospodarczej kluczowych partnerów handlowych, wzrostu protekcjonizmu na świecie oraz rosnących kosztów pracy i cen energii. Kluczowe wyzwania w zakresie polityki gospodarczej to rozwój sektora finansowego, zwiększanie aktywności zawodowej oraz wzmacnianie kapitału ludzkiego poprzez poprawę mobilności oraz szkolenia pracowników’” – powiedział Geoff Gottlieb.

Pełną treść raportu EKF można znaleźć tutaj.

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Źródło informacji: PAP MediaRoom

Uwaga: Za materiał opublikowany w serwisie PAP MediaRoom odpowiedzialność ponosi – z zastrzeżeniem postanowień art. 42 ust. 2 ustawy prawo prasowe – jego nadawca, wskazany każdorazowo jako „źródło informacji”. Informacje podpisane źródłem „PAP MediaRoom” są opracowywane przez dziennikarzy PAP we współpracy z firmami lub instytucjami – w ramach umów na obsługę medialną.

PAP Mediaroom – Materiały partnerskie i zlecone