Według dziennika "Wall Street Journal" amerykańskie firmy miałyby stworzyć zaawansowane oprogramowanie do obsługi sieci i infrastruktury piątej generacji. Doradca ds. ekonomicznych Białego Domu Larry Kudlow wskazał, że udział w projekcie zapowiedzieli m.in. Dell, Microsoft i AT&T.
Kudlow nie podał harmonogramu działań, ale według anonimowych źródeł "WSJ" system miałby zostać uruchomiony w ciągu ok. 18 miesięcy.
Inicjatywa to rozwinięcie wcześniejszych rozmów niektórych operatorów i dostawców technologii, którzy mieli ustalić jednolity standard inżynieryjny dla 5G. Pozwoliłby on firmom tworzącym oprogramowanie dla urządzeń na uruchomienie tego samego kodu na urządzeniach pochodzących od praktycznie każdego dostawcy sprzętu. To dałoby mozliwość znacznego zredukowania bądź całkowitego wyeliminowania potrzeby polegania na sprzęcie od Huawei - wskazał "WSJ".
"Cel, do którego zmierzamy, to posiadanie w USA architektury oprogramowania i infrastruktury w pełni tworzonej przez amerykańskie firmy. Możemy tu także włączyć Nokię i Ericssona, ze względu na ich dużą obecność w naszym kraju" - wskazał Kudlow w wywiadzie dla gazety.
Waszyngton oskarża Huawei o szpiegowanie na zlecenie władz w Pekinie i zarzuca firmie, że jej produkty mogą być wykorzystywane jako narzędzia wywiadowcze przez chińskie służby. Władze USA, w tym sekretarz stanu Mike Pompeo i prezydent państwa Donald Trump, wielokrotnie lobbowały, by kraje sojusznicze całkowicie wykluczyły firmę z budowy infrastruktury 5G.
Kudlow wskazał, że założyciel firmy Dell, Michael Dell, zdecydowanie popiera projekt Białego Domu. Dyrektor dodał też, że w miarę dalszego rozwoju sieci 5G oprogramowanie będzie coraz ważniejszym elementem. Cytowany przez "WSJ" analityk wskazał zaś, że spółka Dell może zyskać na projekcie, m.in. zapewniając serwery i inny osprzęt do obsługi proponowanego jednolitego oprogramowania.
"Dell i Microsoft bardzo szybko rozwijają oprogramowanie i możliwości chmury obliczeniowej - elementy te w przyszłości mogą zastąpić dużą liczbę urządzeń" - przekonywał doradca ds. ekonomicznych Białego Domu.
"WSJ" ocenił jednak, że inicjatywa nadal znajduje się we wczesnym stadium i będzie musiała pogodzić interesy wielu firm o odmiennych priorytetach. Sieci komórkowe używają też wysoce wyspecjalizowanej technologii, która jest nowością dla Microsoftu czy Della - firm o profilu bardziej ogólnym.
Dziennik wskazał, że pod pewnymi względami USA zaczyna stosować podobne metody rozwijania nowych technologii jak Chiny. Prawodawcy Stanów Zjednoczonych zaproponowali wspieranie badań i rozwoju standardów oprogramowania 5G z budżetu państwa. Zachowują też własny rynek dla firm spoza ChRL, m.in. Nokii i Ericssona. Podobnie Chiny rozwinęły pozycję Huawei na rynku chińskim, zapewniając koncernowi znaczne dotacje i blokując zagranicznych rywali rodzimej spółki.
Dyrektor ds. bezpieczeństwa amerykańskiego oddziału Huawei Andy Purdy wskazał, że jeśli USA chcą korzystać jedynie ze sprzętu i oprogramowania 5G wyprodukowanego przez amerykańskie bądź europejskie spółki to władze kraju powinny zachęcać lokalne przedsiębiorstwa do wykupienia licencji na technologię Huawei. Inaczej sprzęt tworzony od podstaw przez amerykańskie spółki będzie rok do dwóch lat w tyle w porównaniu do podobnych produktów chińskiej firmy. (PAP)
kso/ malk/