16-latek z Malborka śmiertelnie zatruł się czadem

2024-03-07 11:16 aktualizacja: 2024-03-07, 13:41
Ambulans. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Ambulans. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
16-letni chłopak z Malborka zmarł wskutek zatrucia tlenkiem węgla. Gaz wydzielał się prawdopodobnie z piecyka gazowego w łazience.

"Policjanci otrzymali zgłoszenie dotyczące zatrucia tlenkiem węgla. Ze wstępnych ustaleń funkcjonariuszy wynikało, że 37-letnia kobieta znalazła w mieszkaniu swojego 16-letniego syna, który był nieprzytomny" - poinformowała w czwartek rano oficer prasowa malborskiej policji st. sierż. Martyna Orzeł.

Wyjaśniła, że do zdarzenia doszło ze środy na czwartek ok. godz. 1.30 w Malborku. "Funkcjonariusze w mieszkaniu ujawnili zwłoki 16-letniego chłopca, niestety jego życia nie udało się uratować" - relacjonowała funkcjonariuszka.

Prawdopodobną przyczyną śmierci chłopca było zatrucie tlenkiem węgla. Oficer prasowy malborskiej straży pożarnej mł. asp. Mariusz Wyciszkiewicz dodał, że gaz wydzielał się z piecyka gazowego w łazience.

Na miejscu pracowali policjanci pod nadzorem prokuratora. Bezpośrednia przyczyna śmierci nastolatka będzie znana po przeprowadzonej sekcji zwłok.

Tlenek węgla jest gazem bezwonnym, bezbarwnym i pozbawionym smaku. W układzie oddechowym człowieka wiąże się z hemoglobiną ponad 200 razy szybciej niż tlen, blokując dopływ tlenu do organizmu. Objawami lżejszego zatrucia czadem są ból i zawroty głowy, osłabienie i nudności. Następstwem ostrego zatrucia – przy dużych stężeniach tego gazu – może być nieodwracalne uszkodzenie ośrodkowego układu nerwowego, niewydolność wieńcowa i zawał lub nawet śmierć.

Czad powstaje podczas procesu niepełnego spalania, które występuje przy niedostatku tlenu w otaczającej atmosferze. Gromadzi się głównie pod sufitem, ponieważ ma nieco mniejszą gęstość od powietrza. Głównym źródłem zatruć w budynkach mieszkalnych jest niesprawność przewodów kominowych. Wadliwe działanie przewodów może wynikać z ich nieszczelności, braku konserwacji i czyszczenia, wad konstrukcyjnych oraz niedostosowania systemu wentylacji do szczelności nowych okien i drzwi.

Aby uniknąć zaczadzenia, należy przeprowadzać kontrole, sprawdzać szczelność przewodów kominowych i systematycznie je czyścić. Trzeba też użytkować sprawne urządzenia, w których spalanie odbywa się zgodnie z instrukcją producenta. Nie należy zasłaniać, przykrywać urządzeń grzewczych i zaklejać kratek wentylacyjnych.(PAP)

Autor: Piotr Mirowicz

kh/