20 lat Polski w Unii Europejskiej. Oto bilans członkostwa

2024-04-28 07:17 aktualizacja: 2024-04-29, 11:43
Flagi RP i UE. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Flagi RP i UE. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Łączny bilans członkostwa Polski w Unii Europejskiej wyniósł 161,6 mld euro netto - wynika z danych Ministerstwa Finansów. Tyle Polska otrzymała po potrąceniu składek członkowskich w UE przez ostatnie 20 lat. Ponad połowę finansowania przekazano w ramach polityki spójności.

245,5 mld euro to łączna kwota, jaką Polska otrzymała od Unii Europejskiej od 1 maja 2004 r. do końca grudnia 2023 r. - wynika z danych MF zawartych w pozycji "20 lat Polski w Unii Europejskiej". W tym samym czasie do Wspólnoty Polska odprowadziła 83,7 mld euro w ramach składki członkowskiej, co daje łączny bilans zysków-strat z obecności w UE na poziomie 161,6 mld euro.

"W całym tym okresie środki unijne stanowiły równowartość ok. 2,1 proc. polskiego PKB. Transfery te były jednak niższe niż napływ bezpośrednich inwestycji zagranicznych (BIZ), który wyniósł w latach 2003-2020 średniorocznie ok. 3,4 proc. PKB. Polska była największym w UE beneficjentem transferów z unijnego budżetu (13,3 proc. transferów brutto w 2021 roku, a następne na tej liście kraje, tj. Włochy, Hiszpania i Francja otrzymały po ok. 12 proc.), jednak pod względem transferów na jednego mieszkańca oraz w relacji do PKB Polska zajmowała dalsze miejsca" - napisano w publikacji.

Jak zaznaczono, 65 proc. funduszy zostało przeznaczone na realizację projektów w ramach polityki spójności - głównie na poprawę infrastruktury transportowej, energetycznej i społecznej. Nieco ponad 30 proc. funduszy przekazano Polsce z kolei w ramach wspólnej polityki rolnej. 2/3 kwoty to tzw. płatności bezpośrednie, które zapewniają stabilność dochodów rolniczych, a pozostała 1/3 kwoty służy poprawie warunków produkcji rolnej i tworzeniu nowych miejsc pracy na obszarach wiejskich - wyjaśniono.

Przekazano ponadto, że dzięki reformom sądownictwa w Polsce z początku 2024 r. odblokowano dodatkowe środki w ramach Krajowego Planu Odbudowy w wysokości 25 mln euro (w formie dotacji) i 35 mld euro (w formie preferencyjnych pożyczek). Pieniądze te mają wspomóc odbudowę polskiej gospodarki dotkniętej skutkami pandemii i zwiększyć jej odporność na przyszłe szoki - dodano w pozycji.

"W ostatnich latach, częściowo ze względu na Brexit, na znaczeniu zyskały unijne pożyczki oraz wykorzystanie przychodów z emisji obligacji przez UE na rynkach kapitałowych. W szczególności, warto wspomnieć o programie ochrony rynku pracy podczas pandemii (SURE) oraz o preferencyjnych pożyczkach z KPO, które stanowią prawie 60 proc. polskiego KPO" - podano z kolei w raporcie "Polska 20 lat w UE: Instytucje ważniejsze od funduszy" przygotowanym przez Biuro Analiz Makroekonomicznych w ING Banku Śląskim S.A.

W publikacji dodano ponadto, że wejście do UE postawiło Polskę w roli atrakcyjnej lokalizacji dla inwestycji zagranicznych.

"Atrakcyjność naszego kraju odzwierciedla dynamiczny wzrost wartości zagranicznych inwestycji bezpośrednich w Polsce z 67 mld na koniec 2004 r. do 360 mld euro na koniec 2023 r. W tym okresie całkowita wartość inwestycji zagranicznych w Polsce powiększyła się natomiast z 156 do 685 mld euro. Wzrost powiązań kapitałowych nie był jednokierunkowy. W latach 2004-2023 wartość aktywów zagranicznych posiadanych przez polskie podmioty urosła prawie 7-krotnie, z 63 do 439 mld euro. Warty odnotowania przy tym jest dynamiczny wzrost inwestycji bezpośrednich, z 6 do 91 mld euro" - dodali autorzy raportu.

Przekazano również, że dostęp do międzynarodowych rynków kapitałowych umożliwił import nowoczesnych technologii i know-how oraz zwiększył stopę inwestycji. Zaznaczono ponadto, że Polska po 20 latach członkostwa w UE jest gospodarką silnie zintegrowaną kapitałowo z zagranicą.

"Odzwierciedla to wartość aktywów i pasywów zagranicznych w relacji do PKB, które na koniec 2023 r. wyniosły odpowiednio 58,7 proc. oraz 91,6 proc. PKB. W przyszłości można spodziewać się dalszego wzmocnienia powiązań kapitałowych, szczególnie w zrostu inwestycji bezpośrednich polskich podmiotów za granicą" - podsumowali ekonomiści ING. (PAP)

kh/