![Fot. PAP/Darek Delmanowicz](/sites/default/files/styles/main_image/public/202312/pap_20230613_2Y7.jpg?h=a2dba9b2&itok=tKzgTeBn)
59-letnia kobieta uciekła przed pijanym synem do sąsiadów. Na miejsce wezwano pogotowie ratunkowe, które przetransportowało mieszkankę Wyszkowa do szpitala.
W tym czasie policjanci wykonywali czynności z 35-letnim synem. "Mężczyzna był agresywny, nie przyznawał się, że przewrócił i kopał matkę. Następnie znieważył i naruszył nietykalność cielesną mundurowych" – zrelacjonował rzecznik.
35-latek mimo stawianego oporu został szybko obezwładniony i przewieziony do wyszkowskiej komendy. W chwili zatrzymania w jego organizmie było ponad 1,5 prom. alkoholu.
"Wyszkowianin usłyszał zarzut uszkodzenia ciała swojej matki, a także zarzut znieważania oraz naruszenia nietykalności cielesnej policjantów. Przestępstw tych dopuścił się w warunkach recydywy" – podkreślił kom. Wroczyński.
W czwartek Sąd Rejonowy w Wyszkowie zastosował wobec 35-latka środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Mężczyźnie grozi do 4,5 roku więzienia.(PAP)
Autorka: Ilona Pecka
mmi/