36-latka usłyszała na policji, że ma zakaz prowadzenia pojazdów i odjechała autem

2024-02-17 11:02 aktualizacja: 2024-02-17, 14:57
Kobiecie grozi do 3 lat więzienia oraz kolejny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Kobiecie grozi do 3 lat więzienia oraz kolejny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. Zdjęcie ilustracyjne. Fot. PAP/Darek Delmanowicz
Do 3 lat więzienia grozi 36-latce z Żyrardowa (Mazowieckie), która dwukrotnie zlekceważyła zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych. Kobieta - po usłyszeniu na policji związanych z tym zarzutów - odjechała autem pozostawionym na pobliskim parkingu.

Jak poinformowała w sobotę rzeczniczka Komendy Powiatowej Policji w Żyrardowie st. sierż. Patrycja Sochacka, 36-latka stawiła się na komisariacie policji w Mszczonowie w związku ze zdarzeniem zaistniałym kilkanaście dni wcześniej. Wówczas jadącą samochodem mieszkankę Żyrardowa zatrzymał do kontroli patrol policji. Okazało się, że kobieta była nietrzeźwa miała 1,5 prom. alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów mechanicznych.

"Kilka dni temu 36-latka stawiła się na komisariacie, gdzie usłyszała zarzuty. Po wyjściu przeszła na pobliski parking i wsiadła do zaparkowanego pojazdu, a następnie nim odjechała" – zrelacjonowała rzeczniczka.

Po drodze do domu mszczonowscy policjanci rozpoznali kobietę i zatrzymali do kontroli. "Oprócz tego, że 36-latka kierowała nie mając uprawnień, to dodatkowo okazało się, że pojazd jest niesprawny technicznie, w związku z czym policjanci zatrzymali dowód rejestracyjny od pojazdu i zakazali dalszej jazdy" – powiedziała st. sierż. Sochacka.

Za dwukrotne kierowanie pojazdem pomimo braku uprawnień, kierowaniem pojazdem w stanie nietrzeźwości i na dodatek poruszanie się niesprawnym technicznie autem, kobieta odpowie przed sądem. Grozi jej do 3 lat więzienia oraz kolejny sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.(PAP)

Autorka: Ilona Pecka

pp/