Poszukiwania 38-letniego mężczyzny trwały od początku lutego. Najpierw zdołał on uciec policjantom, ale został odnaleziony jego samochód. Funkcjonariusze znali personalia sprawcy zdarzenia, co ułatwiło poszukiwania.
"Kilka dni temu został on zatrzymany przez policjantów z komisariatu na wrocławskim Psim Polu. Podejrzany usłyszał już zarzuty dotyczące m. in. niestosowania się do poleceń zatrzymania pojazdu, a także spowodowania lekkiego uszczerbku na zdrowiu u jednego z funkcjonariuszy. Zgodnie z wnioskiem prokuratora oraz decyzją sądu mężczyzna przebywa już w areszcie" - przekazała w piątek st. asp. Aleksandra Freus z KMP we Wrocławiu.
Mężczyzna został aresztowany na 3 miesiące, grozi mu do 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło 1 lutego po południu na wrocławskim osiedlu Polanowice. Policjanci w oznakowanym radiowozie zatrzymali do kontroli kierowcę volkswagena passata. Gdy jeden z policjantów wysiadł, kierowca ruszył w jego kierunku i staranował radiowóz. Policjant oddał strzały z broni palnej, ale kierowcy udało się uciec. Dzień później policjanci znaleźli jego samochód, co pomogło w ustaleniu danych sprawcy.(PAP)
autor: Michał Torz
mar/