Przygotowywany obecnie akt oskarżenia, który dotyczy głównie przyznania ponad 98 mln zł dotacji dla Fundacji Profeto, z których 66 mln zostało jej wypłaconych, trafi do Sądu Okręgowego w Warszawie. O przyznaniu tych pieniędzy zdecydował m.in. były wiceszef MS, obecnie poseł PiS Marcin Romanowski, również podejrzany w tym śledztwie.
"Na tym etapie planujemy skierowanie aktu oskarżenia wobec dziewięciu osób, obejmując je 21 zarzutami dotyczącymi głównie Fundacji Profeto i inwestycji 'Archipelag - wyspy wolne od przemocy', ale także kilku innych konkursów przeprowadzonych w Ministerstwie Sprawiedliwości" - powiedział PAP prok. Woźniak, który w Prokuraturze Krajowej kieruje pracami Zespołu Śledczego zajmującego się tzw. aferą Funduszu Sprawiedliwości. Prokurator dodał też, że prawdopodobnie stanie się to na przełomie grudnia i stycznia przyszłego roku.
"To jest dopiero początek, dlatego że w ramach postępowania mamy jeszcze bardzo wiele wątków i badamy cały czas kolejne konkursy na pieniądze z Funduszu Sprawiedliwości, a także kolejne istotne wątki z nimi związane. Pamiętajmy zatem, że planowany obecnie akt oskarżenia nie kończy tej sprawy. To dopiero wierzchołek góry lodowej" - podkreślił prokurator.
Obecnie - zgodnie z art. 321 kodeksu postępowania karnego - strony postępowania mają prawo zapoznać się ze wszystkimi materiałami śledztwa; mogą także zgłosić do niego wnioski o uzupełnienie. Po przeprowadzeniu wszystkich czynności z tym związanych prokuratorzy wydadzą postanowienie o zamknięciu śledztwa i skierują do sądu akt oskarżenia. (PAP)
nno/ mrr/ know/