"Dziś podjąłem decyzję o zawieszeniu w czynnościach służbowych na okres 6 miesięcy prok. Jerzego Ziarkiewicza ze względu na toczące się postępowania karne i dyscyplinarne w związku z przetrzymywaniem akt w tzw. +garażu Ziarkiewicza+" - napisał na platformie X Adam Bodnar.
Dziś podjąłem decyzję o zawieszeniu w czynnościach służbowych na okres 6 miesięcy prok. Jerzego Ziarkiewicza ze względu na toczące się postępowania karne i dyscyplinarne w związku z przetrzymywaniem akt w tzw. “garażu Ziarkiewicza”. https://t.co/7h12tS0iwF
— Adam Bodnar (@Adbodnar) October 3, 2024
Rzeczniczka Prokuratora Generalnego prok. Anna Adamiak przekazała, że "Prokurator Generalny Adam Bodnar, mając na uwadze liczbę i wagę ujawnionych nieprawidłowości, jak również charakter zarzucanych Jerzemu Ziarkiewiczowi przewinień dyscyplinarnych godzących w zaufanie do urzędu prokuratora, zdecydował o odsunięciu go od wykonywania obowiązków służbowych". Jak dodała, decyzja o zawieszeniu prokuratora jest natychmiast wykonalna.
Wskazując podstawę prawną, Adamiak wymieniła art. 144 oraz art. 150 par. 1 i 2 ustawy Prawo o prokuraturze. Celem zawieszenia Ziarkiewicza – uzupełniła - jest ochrona "autorytetu prokuratury, a także interesu publicznego poprzez zapobieżenie negatywnym skutkom, jakie mogłyby wystąpić w związku z dalszym pełnieniem funkcji prokuratorskich przez obwinionego, w tym kwestionowaniu legalności i zasadności decyzji podejmowanych przez tego prokuratora".
Ziarkiewicz został zawieszony w czynnościach służbowych na sześć miesięcy, czyli do 3 kwietnia 2025 r.
Adamiak przypomniała, że postępowanie przeciwko Ziarkiewiczowi prowadzi Rzecznik Dyscyplinarny Prokuratora Generalnego. Prokurator został obwiniony o popełnienie przewinień dyscyplinarnych z art. 137 par. 1 i 5 Prawa o prokuraturze w postaci "oczywistego i rażącego naruszenia przepisów prawa oraz uchybienia godności urzędu w związku z prowadzonymi i nadzorowanymi postępowaniami przygotowawczymi w okresie pełnienia funkcji prokuratora regionalnego w Lublinie".
Śledztwo w tej sprawie prowadzi Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej. Postępowanie dotyczy "niedopełnienia obowiązków przez funkcjonariusza publicznego przez co działano na szkodę interesu publicznego w postaci prawidłowego funkcjonowania organów ścigania i wymiaru sprawiedliwości oraz interesu prywatnego w postaci prawa strony do sądu tj. o czyn z art. 231 par. 1 Kodeksu karnego".
Prokuratura Krajowa 13 września br. poinformowała o przekazaniu do Rzecznika Dyscyplinarnego Prokuratora Generalnego materiałów uzyskanych z analizy akt i lustracji przeprowadzonej w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie. Na tej podstawie rzecznik wszczął wobec Ziarkiewicza postępowanie dyscyplinarne.
Wydział Spraw Wewnętrznych Prokuratury Krajowej 24 lipca wszczął śledztwo dotyczące trzech czynów polegających na niedopełnieniu obowiązków i przekroczeniu uprawnień przez byłego Prokuratora Regionalnego w Lublinie. Chodzi o szereg nieprawidłowości w funkcjonowaniu tej prokuratury w okresie, gdy jej szefem był Ziarkiewicz, a które wykazała przeprowadzonej w tej prokuraturze kwerenda i lustracja.
Co się działo ze sprawami w prokuraturze?
Według ustaleń prokuratury nieprawidłowości dotyczyły głównie zwłoki m.in. w dekretacji spraw i przydzieleniu ich do referatu właściwego prokuratora, w podejmowaniu decyzji o przejęciu sprawy do dalszego prowadzenia, w podejmowaniu czynności postępowania przygotowawczego po wyłączeniu materiałów śledztwa do prowadzenia w odrębnym postępowaniu, w podejmowaniu decyzji o umorzeniu przed wszczęciem śledztwa, w rozpoznawaniu zażaleń na postanowienia prokuratorów.
Niekiedy – według ustaleń kontroli – zwłoka trwała bardzo długo. Ponad cztery lata i cztery miesiące zwlekano z nadaniem biegu zażaleniu obrońcy podejrzanego na postanowienie prokuratora w przedmiocie żądania rzeczy i przeszukania. Ponad sześciomiesięczną zwłokę wykryła kontrola w przypadku oceny projektu postanowienia o umorzeniu śledztwa prowadzonego w podległej prokuraturze okręgowej, a pięć miesięcy zwlekano z podjęciem decyzji o przekazaniu sprawy do prowadzenia w innej podległej jednostce organizacyjnej. Ponadto - wykazała lustracja – doszło do wielomiesięcznego przetrzymywania w Prokuraturze Regionalnej w Lublinie akt głównych nadzorowanych spraw prowadzonych w podległych jednostkach.
Garaż pełen akt
"W toku lustracji ujawniono w pomieszczeniu gospodarczym (garażu) Prokuratury Regionalnej w Lublinie dokumenty zgromadzone w toku postępowań przygotowawczych prowadzonych przez prokuratora Jerzego Ziarkiewicza" – informował rzecznik Prokuratury Krajowej prok. Przemysław Nowak.
Przeprowadzona kwerenda i analiza dokumentów dotyczyła spraw pozostających w referacie byłego prokuratora regionalnego w Lublinie Jerzego Ziarkiewicza i jego zwierzchniego nadzoru nad postępowaniami prowadzonymi w jednostkach organizacyjnych prokuratury regionu lubelskiego. Kwerendą tą objęto 20 spraw.
Przeprowadzona została też lustracja działalności Prokuratury Regionalnej w Lublinie w okresie od 1 stycznia 2023 do 29 lutego 2024 r. - łącznie w toku lustracji zbadano akta podręczne 216 spraw zarejestrowanych w repertorium "Ds" oraz rejestrach "Dsn" i "Ko".
O prokuratorze Ziarkiewiczu i przechowywaniu w garażu akt postępowań przygotowawczych Prokuratury Regionalnej w Lublinie napisała w styczniu "Gazeta Wyborcza".
Prokurator regionalny w Lublinie miał blokować przez lata sprawy dotyczące polityków PiS, które tutaj trafiały, bo Ziarkiewicz to - według gazety - "zaufany człowiek Ziobry". Przed spodziewaną kontrolą nowych przełożonych – jak podała – sprawy te były pospiesznie rozsyłane do podległych prokuratur. Po tej publikacji Prokuratura Krajowa rozpoczęła kwerendę i badania spraw pozostających w referacie tego prokuratora.
Ziarkiewicz został odwołany w styczniu. Prokuratorem regionalnym w Lublinie jest obecnie Cezary Maj.(PAP)
pin/ joz/ par/ mar/