Jak ocenił polski ambasador atak ZSRR stanowił lojalne wypełnienie postanowień dotyczących de facto rozbioru Polski. W konsekwencji tej napaści, część Polski znalazła się pod okupacją sowiecką, która przyniosła śmierć, grabież i niewyobrażalne cierpienie ludzi, w tym zbrodnię katyńską.
„Rosja radziecka swoją napaścią i okupacją Polski pogwałciła zapisy prawa międzynarodowego w relacjach między państwami oraz prawo humanitarne poprzez masowe zbrodnie na jeńcach wojennych i wywózkę ludzi na Syberię. Losy Polaków wywiezionych na Sybir, których część potem znalazła się w heroicznej roli w Armii generała Andersa, są szczególnym symbolem. Na szlaku bojowym obejmującym połowę świata walczyli o wolną Polskę” - przypomniał prof. Szczerski.
Zaapelował, by pamiętać o ich wstrząsających losach, w tym sierot syberyjskich, które szukały swojej drogi do Polski.
„Radziecka napaść na Polskę to jeszcze jedna ze zbrodni na narodzie polskim, która nigdy nie została rozliczona, przez lata była zatajana, przeistaczana. Szerzono na jej temat kłamstwa starając się, aby świat nigdy nie poznał prawdy. Wołanie o sprawiedliwość rozbrzmiewa więc do dziś. Patrząc na wydarzenia sprzed 80 lat z perspektywy współczesnej, dostrzegamy powtarzający się wzorzec działań imperiów, które napadają na kraje gwałcąc prawo międzynarodowe i dążąc do dominacji poprzez niszczenie sąsiednich narodów” – zaznaczył Szczerski.
Zwrócił uwagę, że tak robiły Niemcy nazistowskie, tak robiła Rosja carska, sowiecka i tak dziś robi Rosja putinowska.
„Radziecka napaść 17 września pokazuje prawidłowość, rys psychologiczny imperializmu rosyjskiego, który jest nie tylko okrutny, ale i mściwy. Jak dobrze wiemy, to okrucieństwo było zemstą za upokarzającą porażkę, jaką 19 lat wcześniej Armia Czerwona poniosła próbując zniszczyć odrodzoną Polskę po pierwszej wojnie światowej. To okrucieństwo połączone z chęcią odwetu powtarza się w mentalności imperialnej Rosji także dziś” – zauważył stały przedstawiciel RP przy ONZ.
Szczerski wezwał, aby ciągle przypominać o potrzebie rozliczenia, wyciągnięcia konsekwencji z obecnej imperialnej polityki Rosji, bo jak widzimy brak konsekwencji i sprawiedliwości wobec Rosji przynosi wyłącznie poczucie bezkarności, a wśród ofiar niesprawiedliwości za nierozliczenie zbrodni.
„To zadanie, które stoi przed nami także w ramach systemu ONZ. Jeżeli świat chce uważać się za rządzony przez prawo międzynarodowe, to musimy gwarantować odpowiedzialność za popełniane zbrodnie” – skonkludował ambasador Szczerski.
Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski
mar/