"Jesteśmy w gotowości operacyjnej w każdej sekundzie, każdego dnia. Tak jak prezydent USA Joe Biden powiedział premierowi Donaldowi Tuskowi i prezydentowi Andrzejowi Dudzie podczas ich wizyty w Białym Domu 12 marca, nasze zobowiązanie obronne wobec Polski jest żelazne" – podkreślił ambasador Brzezinski podczas poniedziałkowego briefingu na Uniwersytecie Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie.
"Przyjaźń polsko-amerykańska ma dziś inny wymiar, dziś ma bardzo duży wymiar wojskowy. Jest 10 tys. amerykańskich żołnierzy w Polsce na służbie kiedy my rozmawiamy" - zauważył Brzezinski.
Odpowiadając na pytanie mediów o sytuację na Bliskim Wschodzie powołał się na słowa prezydenta Joe Bidena: "Będziemy wspierać obronę Izraela tak jak to zrobiliśmy wczoraj. Jesteśmy bardzo dumni z amerykańskich żołnierzy służących na Bliskim Wschodzie, którzy wkroczyli wczoraj do akcji w obronie Izraela" – zaznaczył.
"Prezydent Biden bardzo jasno przedstawia jak wygląda nasze wsparcie Ukrainy. Ono będzie kontynuowane dopóki Ukraińcy nie odniosą zwycięstwa. Jestem pełen nadziei, że będziemy mieć dobre wiadomości z Waszyngtonu za niedługo" – powiedział Brzezinski pytany o amerykańską pomoc dla Ukrainy.
Mówiąc o wymiarze energetycznym przyjaźni polsko-amerykańskiej ambasador przypomniał, że Ameryka buduje pierwszą w Polsce cywilną elektrownię jądrową, którą "potrzebujemy, żeby napędzać marzenia i aspiracje nowego pokolenia". "Polska i Ameryka współpracują, aby zapewnić Polsce bezpieczeństwo energetyczne, jak nigdy" – stwierdził ambasador dodając, że oba kraje pielęgnują demokratyczne praktyki.
Pytany o wizerunek Polski i Polaków w Ameryce ambasador stwierdził, że Polacy są postrzegani jako bardzo pracowici i ambitni w pracy. "Po wybuchu wojny w Ukrainie, Polska jest widziana jako "potęga humanitarna" – zaznaczył.
"Wszyscy spodziewali się długich kolejek uchodźców czekających na granicy polsko-ukraińskiej. Mało osób spodziewało się kolejek ludzi jadących przyjąć uchodźców do (przejścia granicznego) Medyka-Korczowa. Pokazaliście co to znaczy pomóc sąsiadowi" – powiedział Brzezinski.
Przekazał też słowa prezydenta Joe Bidena do Polaków: "dziękuję, dziękuję, dziękuję". "Ponieważ to co zrobiliście jest niesamowicie imponujące i teraz po 15 października, obywatelska mobilizacja Polaków, z rekordową ilością młodych ludzi, rekordową ilością kobiet, ludzi stojący w kolejkach do trzeciej nad ranem, jest to absolutnie imponujące. To jest pokaz demokracji, w kraju gdzie walka o demokrację jest rozpoznawalna na całym świecie" – powiedział ambasador nawiązując do czasów Solidarności.
Zdaniem ambasadora, Lublin może odegrać ważną rolę w procesie odbudowy Ukrainy i zbliżania jej do Zachodu. "To są okazje, które zdarzają się raz na pokolenie, które powstaną w tej części świata, które wyjdą na korzyść waszym obywatelom, w tej części Polski. Amerykańskie firmy i ludzie zewsząd będą chcieli w tym też uczestniczyć" – stwierdził.
Ambasador podczas wizyty na UMCS zainaugurował działalność biura American Corner, które nazwał "małym kawałkiem Ameryki w Lublinie". "Ten amerykański kąt jest prawdziwą siłą przyjaźni polsko-amerykańskiej" – powiedział.
American Corners (Amerykańskie Centra Informacyjne) są prowadzone przez sekcje ds. publicznych w ambasadach USA i instytucje w krajach gospodarzy. Udostępniają informacje nt. USA zawarte w książkach, internecie i bazach danych w eLibrary USA. We współpracy z ambasadą organizują m.in. publiczne prelekcje i wykłady, pokazy filmów, zajęcia warsztatowe, spotkania i wystawy.
American Corner mieści się w Akademickie Centrum Kultury i Mediów UMCS Chatka Żaka. Podobne biura działają w Gdańsku, Katowicach, Łodzi, Radomiu i Wrocławiu.
Brzezinski odwiedził też miejsce integracji uchodźców "Baobab", gdzie podziękował za pomoc udzieloną Ukraińcom.
"Baobab" otwarto w lutym 2023 r. przy Krakowskim Przedmieściu 39B w Lublinie. Udziela migrantom wsparcia w zapewnieniu podstawowych potrzeb, a także m.in. pomocy psychologicznej i prawnej. Centrum jest prowadzone przez Stowarzyszenie Homo Faber przy wsparciu finansowym m.in. UNHCR, fundacji, firm i Miasta Lublin.(PAP)
Autor: Piotr Nowak
sma/