O decyzji dotyczącej wystartowania w przyszłorocznych wyborach samorządowych Andrzej Kulig poinformował w piątek podczas konferencji prasowej.
"Sprawa decyzji była dla mnie o tyle trudna, że moje plany wyglądały nieco inaczej. Jednak kiedy prezydent (Majchrowski - PAP) ogłosił, że nie wystartuje w wyborach, uznałem, że miasto, a z nim my wszyscy, ma po tych pięciu kadencjach tak duży dorobek, że szkoda byłoby to zaprzepaścić i warto to kontynuować. Jednocześnie uważam, że pewne zmiany są konieczne, zmiany ukierunkowane, przemyślane, oparte na doświadczeniu" - powiedział PAP po briefingu prasowym Andrzej Kulig.
Wiceprezydent Krakowa dodał, że ma "dosyć spójny obraz tego, co należy zmienić". "Chodzi o zarządzanie miastem, które powinno być bardziej dynamiczne, stanowcze, ale i oparte na dialogu z mieszkańcami, rozmowie o ich problemach, rozwiązywaniu tych, które są w ich najbliższym otoczeniu. Dla mieszkańców są ważne wielkie przedsięwzięcia, które miasto zrealizowało, ale teraz trzeba położyć także akcent na codzienność, na to, co poprawia komfort życia w mieście" - ocenił wiceprezydent Krakowa.
W poniedziałek urzędujący piątą kadencję prezydent Krakowa Jacek Majchrowski poinformował, że nie będzie kandydować w najbliższych wyborach samorządowych. Podczas spotkania z mediami stwierdził, że najlepszym kandydatem na prezydenta Krakowa byłby jego zastępca ds. polityki społecznej i komunalnej Andrzej Kulig. Dodał, że jeżeli Kulig zdecydowałby się na udział w wyborach, poparłby go.
Majchrowski jest prezydentem Krakowa od 2002 r. i najdłużej pełni tę funkcję w tym mieście. Drugi, pod względem stażu, był Juliusz Leo – prezydent przez 14 i pół roku.(PAP)
autorka: Julia Kalęba
sma/