Andrzej Śliwka: PiS mówi stanowczo nie na wysłanie polskich żołnierzy na Ukrainę
Prawo i Sprawiedliwość stanowczo sprzeciwia się wysyłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę, także w przypadku szerszej koalicji państw - podkreślił w Studiu PAP zasiadający w sejmowej komisji obrony narodowej, poseł PiS Andrzej Śliwka.
Przed poniedziałkowym wylotem ma specjalny szczyt w Paryżu premier Donald Tusk podkreślił, że Polska nie przewiduje wysłania polskich żołnierzy na teren Ukrainy, ale będzie logistycznie i politycznie wspierać te państwa, które się na to zdecydują. Dzień wcześniej premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer zapowiedział, że jest gotów wysłać swoje wojska do Ukrainy w wypadku porozumienia o zakończeniu bądź zawieszeniu walk, jeżeli będzie to potrzebne.
💬 PiS jest zdecydowanie przeciw ew. wysłaniu polskich żołnierzy na Ukrainę. Także w przypadku szerszej koalicji państw widoczny jest nacisk z Wielkiej Brytanii i Francji - mówi @SliwkaAndrzej z @pisorgpl i sztabu @Nawrocki25
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) February 18, 2025
🎥rozmowa na https://t.co/gGhW95RytJ@PAPInformacje pic.twitter.com/L2U1Pl570z
Śliwka we wtorek w Studiu PAP pytany o stanowisko PiS ws. ewentualnego wysłania wojsk na Ukrainę odpowiedział, że jego ugrupowanie "od samego początku jasno i stanowczo mówiło, że nie ma mowy o tym, żeby wysyłać polskich żołnierzy".
Dopytywany o to, czy PiS odrzuca taką możliwość, gdyby działania obejmowały szerszą koalicję państw, m.in. z Wielkiej Brytanii i Francji, odpowiedział, że tego - jego zdaniem - dotyczą "naciski zarówno pana premiera Starmera, jak i prezydenta Francji Emmanuela Macrona".
"Wyraźnie widać, że Francuzi i Brytyjczycy chcą bardzo mocno się w to zaangażować. (...) Jeżeli wojska brytyjskie czy francuskie miałyby pojechać na Ukrainę, to już jest decyzja suwerennych państw. Nasze stanowisko w tym zakresie jest jasne, klarowne. (...) Nie możemy tam wysłać żołnierzy, stanowczo protestujemy przeciwko takiemu rozwiązaniu" - powiedział.
💬 Nie dziwię się stanowczym działaniom USA ws. wojny na Ukrainie. Trump postawił sobie zadanie zakończenia konfliktu - mówi @SliwkaAndrzej z @pisorgpl i sztabu @Nawrocki25
— Adrian Kowarzyk (@AdrianKowarzyk) February 18, 2025
🎥cała rozmowa na https://t.co/gGhW95RytJ@PAPInformacje pic.twitter.com/v2IqQnHBch
Zdaniem Śliwki Polska powinna przede wszystkim przedstawiać swoją perspektywę i zadbać o własne bezpieczeństwo. Ponadto w ocenie posła PiS, nasi politycy w rozmowach z USA powinni nieustannie tłumaczyć zagrożenie, które wiąże się z imperialną polityką rosyjską. Dodał, że dobrze by było, gdyby w obliczu napięć na linii Unia Europejska - Stany Zjednoczone, Polska była niejako łącznikiem "między Europą a USA".
We wtorek gen. Keith Kellogg, specjalny wysłannik USA ds. Ukrainy i Rosji, ma spotkać się z prezydentem Andrzejem Dudą. Prezydencki minister Wojciech Kolarski powiedział, że ma to być okazja do jasnego przedstawienia przez Dudę stanowiska Polski ws. rozstrzygnięcia wojny na Ukrainie.
Wcześniej, podczas Monachijskiej Konferencji Bezpieczeństwa, która zakończyła się w niedzielę, gen. Kellogg powiedział, że Europy nie będzie bezpośrednio przy stole negocjacyjnym w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie. W związku z tym - jak dodał - jego rolą jest zebranie oraz uwzględnienie opinii państw europejskich w sprawie zakończenia wojny w Ukrainie.
Autor: Adrian Kowarzyk (PAP)
amk/ sdd/ ktl/kgr/