Atak w zakładzie fryzjerskim w Małopolsce
Policjanci zatrzymali 26-latka, który w piątek po południu zranił ostrym narzędziem swoją 72-letnią babcię. Kobieta trafiła do szpitala. Jej życiu nic nie zagraża – poinformowała rzecznik małopolskiej policji podinsp. Katarzyna Cisło.

Funkcjonariuszka podała, że przed godziną 14. do jednego z zakładów fryzjerskich w Andrychowie (Małopolskie) wszedł młody mężczyzna, który ranił ostrym narzędziem jedną z dwóch pracownic. Kobieta została zabrana przez pogotowie do szpitala. Jej życiu nic nie zagraża.
Cisło powiedziała, że policjanci szybko ustalili personalia napastnika.
"Okazało się, że jest to wnuk zaatakowanej kobiety" – powiedziała rzecznik.
Funkcjonariusze z Wadowic i Andrychowa rozpoczęli poszukiwania. Kilkadziesiąt minut po ataku zatrzymali mężczyznę. "To 26-letni mieszkaniec gminy Andrychów" – dodała Katarzyna Cisło.
W ostatnich dniach to kolejny atak z użyciem ostrego narzędzia w Małopolsce. We wtorek 23-latek zranił nożem cztery osoby w centrum handlowym w Olkuszu, a dzień wcześniej w tym samym mieście zaatakował mężczyznę. Usłyszał zarzuty pięciokrotnego usiłowania zabójstwa.(PAP)
szf/ jann/ mar/