Netanjahu w serwisie X przekazał w sobotę, że że nie może się doczekać możliwości "przedstawienia prawdy" Kongresowi na temat "sprawiedliwej wojny", jaką Izrael prowadzi w Strefie Gazy w następstwie ataku terrorystycznego Hamasu z 7 października 2023 r.
"Jestem bardzo wzruszony, że będę miał przywilej reprezentowania Izraela przed obiema izbami Kongresu, a także przedstawienia reprezentantom narodu amerykańskiego i całemu światu prawdy o naszej sprawiedliwej wojnie przeciwko tym, którzy chcą nas zniszczyć" – napisał premier Izraela.
— Benjamin Netanyahu - בנימין נתניהו (@netanyahu) June 1, 2024
Zaproszenie Netanjahu wzbudziło kontrowersje wśród części polityków Partii Demokratycznej, którzy w ostatnich tygodniach coraz głośniej domagali się ograniczenia amerykańskiej pomocy wojskowej dla Izraela lub obwarowania jej warunkami w związku ze skalą ofiar cywilnych wskutek izraelskich działań wojennych w Strefie Gazy.
Niezrzeszony senator Bernie Sanders, który otwarcie wyrażał dezaprobatę dla amerykańskiego wsparcia militarnego dla Izraela w trwającej wojnie, potępił zaproszenie izraelskiego przywódcy do Kongresu.
"Benjamin Netanjahu jest zbrodniarzem wojennym. Nie powinien być zapraszany, by przemawiać na wspólnym posiedzeniu Kongresu. Z pewnością nie będę na nim obecny" – zapowiedział Sanders na platformie X. Przypomniał też, że prokurator Międzynarodowego Trybunału Karnego w Hadze Karim Khan w maju złożył wniosek o wydanie nakazów aresztowania Netanjahu, ministra obrony Izraela Joawa Galanta oraz trzech przywódców Hamasu - Jahji Sinwara, Mohammeda Deifa i Ismaila Hanije - za popełnienie zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości.
Politico informuje, że niektórzy politycy Partii Demokratycznej, m.in. Hank Johnson, Maxwell Frost i Janice Schakowsky, także zasygnalizowali, że prawdopodobnie zbojkotują przemówienie Netanjahu. Zaproszeniu izraelskiego polityka stanowczo sprzeciwiła się też była spikerka Izby Reprezentantów Nancy Pelosi.
Na razie nieznana jest data wystąpienia Netanjahu w Kongresie. Jak podaje Politico, będzie to już czwarte przemówienie szefa rządu Izraela na wspólnym posiedzeniu Kongresu. Poprzednie wystąpienie Netanjahu, w 2015 r. odbyło się na zaproszenie polityków Partii Republikańskiej i zostało zbojkotowane przez prawie 60 Demokratów - przypomina Politico.(PAP)
nl/