Niewybuchy z II wojny światowej zostały znalezione we wtorek podczas prac ziemnych na placu budowy przy ul. Sidorskiej w Białej Podlaskiej. Wstępnie była mowa o czterech bombach lotniczych. W środę rano rozpoczęła się akcja saperów; konieczna była ewakuacja okolicznych mieszkańców - łącznie ok. 850 osób.
Podinsp. Beata Miszczuk z bialskiej policji poinformowała, że po godz. 16.30 zakończyła się praca saperów w miejscu odnalezienia niewybuchów, a ewakuowani mogą powrócić już do swoich domów.
Saperzy wydobyli łącznie 12 bomb lotniczych, z czego sześć największych ważyło po 500 kg, trzy po 100 kg, dwie po 25 kg i jedna - 10 kg. Większość z nich została wywieziona na poligon do neutralizacji.
"Cztery niewybuchy pozostają zabezpieczone w miejscu odnalezienia, a na piątek zaplanowano wznowienie akcji saperskiej. Ponownie również będzie konieczna ewakuacja okolicznych mieszkańców, ale być może już na mniejszą skalę" – dodała policjantka.(PAP)
autorka: Gabriela Bogaczyk
gn/