Stan alarmu został ogłoszony przez Klimaszewskiego we wtorek rano po całonocnych nawalnych opadach. Punktowo spadło w mieście nawet 150 mm deszczu na metr kwadratowy. Doszło do wezbrań rzek i do lokalnych podtopień. Strażacy interweniowali w mieście i w okolicy 880 razy. Po południu opady zanikły, a sytuacja zaczęła się poprawiać.
Wcześniej alarm powodziowy w trzech gminach powiatu bielskiego – Wilamowicach, Czechowicach-Dziedzicach i Jasienicy – odwołał starosta bielski Andrzej Płonka. We wszystkich 10 tamtejszych samorządach obowiązuje pogotowie przeciwpowodziowe.
W środę starosta cieszyński Janina Żagan odwołała pogotowie przeciwpowodziowe w gminach powiatu. (PAP)
Autor: Marek Szafrański
sma/