Według sondażu exit poll Ipsos, Rafał Trzaskowski (KKW Koalicja Obywatelska) wygrał w pierwszej turze wyborów prezydenta stolicy z wynikiem 59,8 proc. Drugie miejsce zajął Tobiasz Bocheński (KW Prawo i Sprawiedliwość) uzyskując 18,5 proc.
Bocheński w rozmowie z dziennikarzami dziękował warszawiakom, którzy oddali na niego głos, a także na kandydatów PiS do rady miasta i rad dzielnic. "To były trudne wybory, bardzo wymagające wybory, w których przedstawialiśmy wizję Warszawy; nie spotkała się ona z akceptacją większości, jak wiemy po exit pollu" - powiedział.
Przyznał, że liczył na drugą turę wyborów. "Wystawiliśmy program i wizję Warszawy i chcieliśmy konkurować na równych zasadach ze wszystkimi pozostałymi i wbrew temu, co wszyscy mówili, prawica jest drugą siłą w Warszawie" - podkreślił Bocheński.
"Jest to wynik nie zwycięski, ale nie jest to też zły wynik" - dodał.
Gratulował też swoim konkurentom w wyborach. "To była uczciwa walka bez chwytów poniżej pasa i należy to docenić" - powiedział Bocheński.
Pytany jak ocenia swój wynik, Bocheński powiedział, że porównując go z sondażowym wynikiem PiS w skali kraju, to nie jest on zły. Ocenił, że sondażowy wynik PiS w skali kraju w yborach do sejmików, jest bardzo satysfakcjonujący. "Jest pokazaniem jasnej, żółtej kartki rządowi Donalda Tuska" - ocenił.
W wyborach do sejmików wojewódzkich w skali kraju PiS uzyskał 33,7 proc., Koalicja Obywatelska - 31,9 proc., Trzecia Droga - 13,5 proc.; Konfederacja - 7,5 proc., Lewica - 6,8 proc. - wynika z badania exit poll opublikowanego w niedzielę wieczorem przez Ipsos. Z sondażu wynika, że frekwencja w wyborach samorządowych wyniosła 51,5 proc.
Wyniki exit poll wyborów samorządowych zostały przygotowane przez pracownię Ipsos na podstawie badania, które przeprowadzono w dniu głosowania przed 970 lokalami wyborczymi w Polsce. Po zakończeniu ciszy wyborczej na antenach Polsatu, TVN i TVP zaprezentowano m.in. prognozy dla sejmików wojewódzkich oraz sześciu miast: Gdańska, Katowic, Krakowa, Rzeszowa, Warszawy, Wrocławia. (PAP)
mar/