Podejmowaną dwa razy do roku zmianę czasu: z letniego na zimowy i odwrotnie, należy zlikwidować - tak twierdzą eksperci z British Sleep Society.
Ich stanowisko, jak podkreślają, opiera się na naukowych danych przemawiających za szkodliwością cyklicznego przesuwania czasu względem zegara biologicznego. Jak podkreślają, sen to podstawa dobrego zdrowia i samopoczucia, a wymuszone zmiany zakłócają jego regulację.
"Często nie zdajemy sobie sprawy, że wprowadzanie czasu letniego zmienia nasze dzienne harmonogramy, przesuwając je o godzinę do przodu, podczas gdy światło dzienne pozostaje takie samo. Czas letni zmusza nas wszystkich do wstania i pójścia do pracy lub szkoły o godzinę wcześniej, często w ciemności" - wyjaśnia dr Eva Winnebeck z Uniwersytetu w Surrey.
Na łamach "Journal of Sleep Research" towarzystwo podkreśla, że naturalne światło dzienne rano jest kluczowe dla utrzymania synchronizacji zegarów biologicznych człowieka z dniem i nocą, co jest niezbędne dla optymalnego snu i zachowania ogólnego zdrowia.
"Niektórzy nawet opowiadają się za przejściem na czas letni na cały rok. Uważamy, że to jest błędne podejście, ponieważ pozostawiłoby to nas z ciemnymi porankami podczas zimy, a światło poranne jest krytycznie ważne dla utrzymania synchronizacji naszych zegarów biologicznych" – mówi dr Malcolm von Schantz z Northumbria University.
Badacze przypominają, że wcześniej również inne, związane ze snem towarzystwa naukowe, argumentowały przeciwko zmianom czasu.
Więcej informacji na stronie: https://onlinelibrary.wiley.com/doi/10.1111/jsr.14352?utm_campaign=publicity&utm_content=WRH_10_21_24&utm_medium=email&utm_source=publicity&utm_term=JSR
Marek Matacz
grg/