Do wyglądającego groźnie zdarzenia doszło w sobotę późnym popołudniem na trasie z Giżycka do Mrągowa. Busem podróżowała rodzina - dziewięć osób, w tym sześcioro dzieci.
"Kierujący prawdopodobnie nie dostosował prędkości do warunków. Wskutek tego na łuku drogi stracił panowanie nad pojazdem i wjechał do przydrożnego rowu, gdzie pojazd przewrócił się na bok. Na szczęście nikomu nic się nie stało" - powiedziała PAP mł. asp. Paulina Karo z mrągowskiej policji.
Według policji kierowca był trzeźwy.
W działaniach w Zalcu uczestniczyły trzy zastępy strażaków, którzy pomagali wydostać się podróżnym z przewróconego busa i zabezpieczali miejsce zdarzenia.
Oficer prasowy straży pożarnej w Mrągowie kpt. Bartłomiej Nalazek przekazał PAP, że busem jechały dzieci w wieku od półtora miesiąca do ośmiu lat. Wszyscy podróżni zostali przebadani przez zespół ratownictwa medycznego.
Zaraz po zdarzeniu droga krajowa nr 59 była zablokowana, ruch przywrócono po ok. kilkunastu minutach. (PAP)
autor: Marcin Boguszewski
kno/