Była żoną szefa paryskiej agencji Elite Models. Linda Evangelista opowiada o przemocy, jakiej doświadczyła w tym związku
58-letnia legenda wybiegów w nowym serialu dokumentalnym Apple "Supermodelki" po raz pierwszy publicznie uchyliła rąbka tajemnicy na temat swojego pierwszego małżeństwa - z szefem paryskiej agencji Elite Models, Geraldem Marie. Przyznała, że stosował wobec niej przemoc. Nie bił jej jednak w twarz, gdyż traktował ją jak "maszynkę do robienia pieniędzy".
20 września na platformie Apple TV+ debiutuje serial "Supermodelki", którego głównymi bohaterkami są Cindy Crawford, Naomi Campbell, Christy Turlington oraz Linda Evangelista. Produkcja opowiada o ich drodze na szczyt i okresie w latach 90., gdy miały świat u swoich stóp. Dokument wypełnią w dużej mierze wywiady z modelkami. Pierwszym wątkiem, jaki media podchwyciły z ich wspomnień, są słowa Evangelisty na temat jej byłego męża, Gerarda Marie, z którym była w formalnym związku od 1987 do 1993 r. Rozwiodła się z nim, gdy miała 27 lat.
Marie to ponura postać świata mody. W 2021 r. kilkanaście kobiet oskarżyło go gwałt lub napaść na tle seksualnym. Miał się dopuścić tych czynów na modelkach, gdy w latach 80. i 90. pełnił funkcję szefa paryskiej agencji Elite Models. Zaprzeczył tym zarzutom, a francuska prokuratura umorzyła śledztwo w lutym bieżącego roku ze względu na przedawnienie.
Evangelista w serialu nie miała nic dobrego do powiedzenia o Mariem. "Z czasem uświadomiłam sobie, że żyłam w złym związku. Łatwiej powiedzieć, niż zrobić, aby zakończyć związek, w którym stosowano przemoc. Rozumiem to, ponieważ byłam w takiej sytuacji. Gdyby tylko chodziło o powiedzenie: 'Chcę rozwodu, do zobaczenia'… Ale to nie działa w ten sposób" - powiedziała modelka. Dodała też: "Wiedział, że nie wolno dotykać mojej twarzy, nie wolno dotykać maszynki do robienia pieniędzy".
Kanadyjka przyznała, że nie opowiedziała wcześniej swojej historii ze strachu. Jednak odwagi dodały jej kobiety, które wcześniej zabrały głos w sprawie mrocznej strony Mariego. Gdy była w związku z Francuzem, nie była świadoma, że stosował przemoc seksualną wobec innych kobiet. Gdy poznała ich zarzuty, miała "złamane serce". "Chciałabym, żeby sprawiedliwości stało się zadość. Chciałabym, żeby takie d**** pomyślały dwa razy, zanim coś zrobią i żeby się bały. Chciałabym, żeby kobiety wiedziały, że nie są same" - zakończyła swój wywód Evangelista.
W kolejnych latach partnerami modelki byli aktor Kyle MacLachlan, piłkarz Fabien Barthez i miliarder Francois-Henri Pinault. Z tym ostatnim w 2006 r. doczekała się syna, Augustina. Z ojcem dziecka była w związku jednak tylko przez kilka miesięcy.
Na początku września Evangelista opowiedziała także o tym, że w ciągu ostatnich pięciu lat dwukrotnie walczyła z rakiem. Po pierwszej diagnozie w 2018 roku zdecydowała się na podwójną mastektomię. (PAP Life)
jos/
