Janusz Palikot urodził się w 1964 r. w Biłgoraju. Studiował na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim i na Uniwersytecie Warszawskim (Wydział Filozofii). Obronił pracę magisterską zatytułowaną „Transcendentalna jedność apercepcji u Kanta”. Po skończeniu studiów pracował w Instytucie Filozofii i Socjologii PAN zaczął pisać pracę doktorską, ale po przemianach 1989 r. zajął się biznesem.
Zaczynał jako właściciel zakładu produkującego palety, które eksportował m.in. do krajów Europy Zachodniej. W 1990 r. założył produkującą wina musujące firmę Ambra. W 2001 r. założył następną spółkę - Jabłonna S.A., poprzez którą kontrolował Polmos Lublin S.A., produkujący m.in. wódkę Żołądkową Gorzką. Akcje Polmosu sprzedał w 2006 r. po wprowadzeniu spółki na giełdę.
Próbował swoich sił również na rynku medialnym, jako udziałowiec firmy Ozon Media wydającej konserwatywny tygodnik „Ozon”, który utrzymał się na rynku około roku. Palikot potem radykalnie zmienił swoje poglądy z konserwatywnych na bardzo lewicowe. Po kilku latach wyznał m.in. że żałuje, iż wydawał "Ozon" (na czym stracił 20 mln zł) i wstydzi się za jedną z okładek czasopisma z "zakazem pedałowania".
W 2005 r. wstąpił Platformy Obywatelskiej, w wyborach parlamentarnych w tym samym roku zdobył ponad 26 tys. głosów i uzyskał mandat poselski. W 2007 r. po raz drugi uzyskał mandat posła z listy PO, otrzymując 44 tys. głosów. Kierował Komisją nadzwyczajną do spraw związanych z ograniczaniem biurokracji „Przyjazne Państwo”. Pełnił m.in. funkcję wiceprzewodniczącego PO.
Głośnym echem odbiła się m.in. w 2011 r. sprawa oświadczeń majątkowych Palikota lat 2007-2010, które składał jako poseł. Kontrola CBA wykryła, że nie wpisał do nich dwóch samochodów, samolotu, trzech pożyczek i udziałów w dwóch spółkach. Elementem prowadzonego w tej sprawie prokuratorskiego postępowania były też wątki dotyczące rozliczeń majątkowych Palikota z byłą żoną. Ostatecznie prokuratura to postępowanie umorzyła.
Palikot był jednym z najbardziej rozpoznawalnych polityków, do czego przyczyniały się jego kontrowersyjne i szeroko komentowane wystąpienia w mediach. Na konferencjach prasowych pokazywał się z różnymi prowokacyjnymi przedmiotami jak np. sztuczny penis, świński łeb, alkohol. Używał przy tym często dosadnego języka. Mówiono o zjawisku palikotyzacji polityki, rozumianego jako wprowadzanie do wypowiedzi publicznych m.in. języka wulgarnego, a także insynuacji i szyderstw z przeciwnika. Sam Palikot tłumaczył, że stosuje multimedialną formę przekazu, którego istotą jest używanie silnych hiperboli i przejaskrawiania, służących zwracaniu uwagi na ważne sprawy społeczne.
Palikot domagał się m.in. upublicznienia informacji o stanie zdrowia prezydenta Lecha Kaczyńskiego. Prokuratura sprawdzała, czy nie dopuścił się znieważenia głowy państwa pytaniem, czy Lech Kaczyński mógł mieć problemy z alkoholem (śledztwa nie wszczęto). Po tych insynuacjach w PO pojawił się wniosek o usunięcie go z partii.
W październiku 2010 r. Palikot zrezygnował z członkostwa w PO, a w styczniu 2011 r. złożył mandat poselski. Założył nową partię pod nazwą Ruch Palikota, której został przewodniczącym. Ruch Palikota określany był jako partia antyklerykalna, odwołująca się do lewicowych wartości, wspierająca mniejszości seksualne. W 2011 r. w wyborach parlamentarnych ugrupowanie zajęło trzecie miejsce, wyprzedzając głównego rywala - SLD. Do klubu poselskiego Ruchu Palikota należało w Sejmie VII kadencji ok. 40 posłów, m.in. Robert Biedroń, Anna Grodzka. Sam Palikot zdobył mandat poselski w okręgu warszawskim (uzyskał prawie 95 tys. głosów).
W 2013 r. założył wspólnie z Aleksandrem Kwaśniewskim i Markiem Siwcem ruch Europa Plus, który był koalicją kilku lewicowych i centrowych ugrupowań politycznych. W wyborach europejskich w maju 2014 r. Europa Plus nie przekroczyła progu wyborczego.
Jesienią 2013 r. na nadzwyczajnym kongresie Ruch Palikota przekształcił się w ugrupowanie Twój Ruch. W 2014 r. klub przestał istnieć po tym, jak opuściło go 12 posłów z samym Palikotem na czele. W 2015 r. Palikot jako kandydat Twojego Ruchu startował w wyborach na prezydenta Polski - zdobył 1,42 proc. głosów.
W wyborach do Sejmu w 2015 r. był „jedynką” z listy koalicyjnego komitetu Zjednoczonej Lewicy, zdobył 15,1 tys. głosów, ale Zjednoczona Lewica nie przekroczyła wymaganego progu wyborczego (8 proc. poparcia) i nie weszła do Sejmu.
W 2017 r. Palikot ogłosił na swoim blogu, że ostatecznie rezygnuje z polityki. Tłumaczył, że tak każe mu tak postąpić "odpowiedzialność za kraj” i odchodzi, „aby ktoś nowy odegrał właściwą rolę”.
W ostatnich latach wrócił do biznesu w branży alkoholowej. Według doniesień medialnych od wielu miesięcy firma Manufaktura Wódki, Piwa i Wina, której Palikot jest współwłaścicielem, zmagała się z problemami finansowymi. Jej zaległości wobec wierzycieli i fiskusa miały sięgać kilkudziesięciu milionów złotych.
UOKiK w sierpniowym komunikacie poinformował o nałożeniu 239 tys. zł kary na Polskie Destylarnie za wprowadzanie konsumentów w błąd i 950 tys. zł na Janusza Palikota – członka zarządu spółki, ponieważ umyślnie dopuścił do naruszenia praw konsumentów. „Wątpliwości dotyczyły kampanii pożyczkowej 'Skarbiec Palikota', w ramach której konsumenci mogli wpłacać pieniądze tytułem udzielenia spółce pożyczki na dalszy jej rozwój” - napisano.
Jak podał UOKiK, działania promocyjne były prowadzone głównie w mediach społecznościowych Janusza Palikota, który osobiście zachęcał do zaangażowania się w inwestycje, organizując m.in. webinary dla potencjalnych inwestorów. Spółka już po sześciu tygodniach zaprzestała spłacać odsetki od udzielonych przez konsumentów pożyczek oraz zakończyła kampanię pożyczkową.
W wydanej decyzji UOKiK uznał za wprowadzające w błąd: nieprawdziwe informacje o pozycji rynkowej i osiągnięciach, nieistniejący crowdfunding pożyczkowy, pieniądze od konsumentów wydawane na pokrycie długów, nieinformowanie o ryzykach oraz eksponowanie wyłącznie korzyści z inwestycji, fikcyjny konkurs.
Funkcjonariusze CBA w czwartek zatrzymali Janusza Palikota w Lublinie. Razem z dwoma innymi mężczyznami - Przemysławem B. i Zbigniewem B. - został doprowadzony do prokuratury we Wrocławiu. Palikot usłyszał zarzuty dotyczące przestępstwa oszustwa. Sprawa dotyczy doprowadzenia do niekorzystnego rozporządzenia mieniem kilku tysięcy osób na ok. 70 mln zł.
W ub.r. warszawski sąd za reklamowanie alkoholu w internecie skazał Janusza P. na 80 tys. zł. grzywny.
Palikot jest autorem kilku książek, m.in. „Płoną koty w Biłgoraju”, „Pop-polityka”, „Kulisy Platformy”, „Kulisy biznes -show, czyli jak wydałem 220 mln”. Dwukrotnie żonaty, ma czwórkę dzieci. (PAP)
gab/ ren/ godl/ ktl/ know/