Zatrzymanie przedsiębiorcy miało związek ze śledztwem, które funkcjonariusze Delegatury Centralnego Biura Antykorupcyjnego w Poznaniu prowadzą pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Poznaniu. Prowadzone postępowanie przygotowawcze dotyczy fikcyjnego obrotu nierzetelnymi fakturami przez grupę podmiotów gospodarczych tworzących tzw. "fabrykę pustych faktur".
CBA przypomniało, że celem przestępczego procederu było obniżenie wysokości należności publicznoprawnych mających na celu uszczuplenie Skarbu Państwa poprzez nadużycia w płatnościach podatku od towarów i usług. "Szacowana wartość wyłudzeń w podatku VAT w całym śledztwie przekracza kwotę 10 mln zł" – wskazano. "Fabryka pustych faktur" działała w latach 2018–2019.
W poniedziałek CBA poinformowało, że w sprawie zatrzymano wielkopolskiego przedsiębiorcę.
"Ze zgromadzonego materiału dowodowego w prowadzonym śledztwie wynika, że przedsiębiorca, w ramach prowadzonej działalności gospodarczej, wielokrotnie posługiwał się fikcyjnymi fakturami nieodzwierciedlającymi rzeczywistych zdarzeń gospodarczych, których wartość przekroczyła kwotę 500 tys. zł" – poinformowało CBA.
Wskazano, że do zatrzymania mężczyzny doszło 20 stycznia na podstawie postanowienia prokuratora. Przedsiębiorcę zatrzymano na terenie województwa wielkopolskiego.
"W trakcie zatrzymania przedsiębiorca podjął próbę ucieczki, która natychmiastowo została udaremniona przez funkcjonariuszy Centralnego Biura Antykorupcyjnego. Podejrzany został doprowadzony do Prokuratury Regionalnej w Poznaniu, gdzie usłyszał zarzuty z art. 271a k.k. oraz art. 56 i 61 k.k.s" – podało CBA.
Zatrzymany mężczyzna przyznał się do zarzucanych mu czynów i wyraził wolę dobrowolnego poddania się karze.
CBA przypomniało, że to czwarta realizacja procesowa w prowadzonym śledztwie, w którym zarzuty usłyszało już 25 osób. Jak wskazano, ośmiu podejrzanych poddało się dobrowolnej karze i zostało skazanych prawomocnym wyrokiem sądu. Sprawa jest rozwojowa; CBA nie wyklucza kolejnych realizacji w śledztwie.(PAP)
autor: Anna Jowsa
mar/