O PAP.pl

PAP.pl to portal PAP - największej agencji informacyjnej w Polsce, która zbiera, opracowuje i przekazuje obiektywne i wszechstronne informacje z kraju i zagranicy. W portalu użytkownik może przeczytać wybór najważniejszych depesz, wzbogaconych o zdjęcia i wideo.

Chińskie AI znika z jednego kraju. Chodzi o bezpieczeństwo danych osobowych

Władze Korei Płd. poinformowały w poniedziałek, że aplikacja DeepSeek nie będzie dostępna w lokalnych sklepach z aplikacjami do czasu, aż zasady gromadzenia informacji w ramach usługi będą zgodne z krajowymi przepisami o ochronie danych osobowych.

DeepSeek. Fot. PAP/EPA/SALVATORE DI
DeepSeek. Fot. PAP/EPA/SALVATORE DI

Zgodnie z decyzją komisji ds. ochrony informacji osobowych (PIPC) DeepSeek jest dostępny w Korei Płd., ale użytkownicy nie będą mieli możliwości pobierania aplikacji na smartfony.

"Obecnym użytkownikom (...) zdecydowanie zaleca się ostrożne korzystanie z usługi do czasu ogłoszenia ostatecznych wyników, w tym powstrzymanie się od wprowadzania danych osobowych podczas korzystania z DeepSeek" – napisano w komunikacie PIPC.

Decyzję, która weszła w życie w sobotę wieczorem, podjęto po tym, jak szereg ministerstw i agencji rządowych zablokował wewnętrzny dostęp do usługi AI. Uzasadniono to obawami o sposób zarządzania danymi przez DeepSeek. Agencja AFP poinformowała, że chińska firma "zaakceptowała" decyzję władz w Seulu

Jeszcze w styczniu PIPC wysłała formalne żądanie do DeepSeek w celu uzyskania wyjaśnień na temat metod gromadzenia danych i zarządzania nimi. Firma przyznała, że dotychczas "nie wzięto pod uwagę niektórych zasad" dotyczących ochrony danych osobowych.

Więcej

Pojawienie się na rynku chińskiego modelu sztucznej inteligencji DeepSeek postawiło pod znakiem zapytania nie tylko duże inwestycje amerykańskie, ale też europejskie zaangażowanie w sektorze. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

"Zależność Europy od lat niepokoi Brukselę". Chodzi o AI

Dotychczas władze kilku państw świata, w tym Włoch, Holandii, czy USA otwarcie wyraziły zaniepokojenie zagrożeniami związanymi z korzystaniem z chatbota DeepSeek, w tym przesyłaniem danych bezpośrednio do Chin, gdzie władze w Pekinie mogą uzyskać do nich dostęp.

Chiński rząd skrytykował działania różnych instytucji i rządów mające na celu ograniczenie korzystania z DeepSeek twierdząc, że "nigdy nie prosiliśmy i nigdy nie poprosimy żadnej firmy, ani osoby fizycznej o gromadzenie lub przechowywanie danych wbrew prawu".

Krzysztof Pawliszak (PAP)

krp/ piu/ pap/

Zobacz także

  • Krzysztof Gawkowski Fot. PAP/Tomasz Gzell

    DeepSeek w instytucjach rządowych. Gawkowski: nie rozmawiamy o zakazie korzystania

  • Firmy z Chin udostępniły darmowy model i chatbot Deepseek pod koniec stycznia. Fot. PAP/EPA/	ANDY RAIN

    UODO zaleca ostrożność w korzystaniu z DeepSeek

  • Pojawienie się na rynku chińskiego modelu sztucznej inteligencji DeepSeek postawiło pod znakiem zapytania nie tylko duże inwestycje amerykańskie, ale też europejskie zaangażowanie w sektorze. Fot. PAP/EPA/CAROLINE BREHMAN

    "Zależność Europy od lat niepokoi Brukselę". Chodzi o AI

  • Deepseek. Fot. PAP/EPA/SALVATORE DI NOLFI

    Modele AI z nową konkurencją. "Ma szansę zmienić unijny rynek"

Serwisy ogólnodostępne PAP